Ergonomika (ergonomia) to niezmiernie użyteczna nauka, zajmująca się zasadami i metodami dostosowania urządzeń i narzędzi do cech fizycznych i psychicznych człowieka, w celu jego jak najbardziej optymalnej aktywności.
Jak to się ma do tego postu i o jakich narzędziach będzie tu mowa? Posłużę się cytatem z
zeszytów szkolnych:
„Ludzie
pierwotni w celu założenia
rodziny posługiwali
się bardzo prymitywnymi narzędziami…”.
Kiedy po raz kolejny sparzył się
na gorącej kobiecie, solennie przyrzekł sobie, że od tej pory będzie dmuchał…
wyłącznie zimne!!!
p. s. Kiedyś młoda,
ładna i zadbana kobieta zwróciła się do mnie, równie młodego i zadbanego:
„Prawdziwy mężczyzna powinien
roztaczać zapach wódy i papierochów. Na niemowlaka w łóżku mam jeszcze czas!”.
Znowu inny punkt widzenia?!!!
W szkole podstawowej lubiliśmy podsłuchiwać i podglądać koleżanki. I tak się dowiedziałem, że lubią wysportowanych i umięśnionych mężczyzn. To mnie zmotywowało do reszty i zacząłem ćwiczyć. Już w szkole średniej, gdy wyraźnie "rozrosłem się i wzwyż i wszerz", okazało się, że te ładniejsze zamiast "mięśniaków" wolą delikatnych panów. Miałem się zabić o sztangę, ale na szczęście w klimacie akademików studentki brały wszystkich "jak leci", więc się załapałem. No cóż, kobieta zmienną jest. ;)
OdpowiedzUsuńJako nastolatek, Andrzeju, miałem może kompleksy co do mego nikczemneg wzrostu.
UsuńPóźniej okazało się, że istnieją kobiety, których rajcują niewydarzone kurduple.
Sama słodycz!!!
z młodzieżowym pozdrowieniem
Wódy, papierosow, potu i stajni. Roztacza oczywiscie.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie, Anno Mario!
Usuńuściski
Jako brdzo doświadczona (przez wieki całe), przez życie i mężczyzn - mogę tylko powiedzieć, że pogląd kobiet na oczekiwanego mężczyznę zmienia się z wiekiem i nabieranym doświadczeniem ;-). Mój stan cielęcia zupełnie niezainteresowanego płcią przeciwną trwał na tyle długo, że umknął mi etap posiadania zdjęcia jakiegoś popularnego mięśniaka nad łóżkiem. Dalej (odnosząc się do komentarza Andrzeja Rawicza), żeczywiście obserwowałam w liceum zainteresowanie koleżanek intelektualnymi walorami u kolegów. Jeśli chodzi o mnie, to połączyłam dwie cechy "oczekiwanego" - mięśniak z walorami intelektualnym. Nierealne... Zakochałam się w facecie z poczuciem chumoru i specyficznym spokojem w duszy...
OdpowiedzUsuńWięc nie ma reguł chyba... I dobrze :-)
Racja, Dagmaro. Reguł nie ma, ale jest fatalne zauroczenie
Usuńcałuski
Rzeczywiście nie ma. I bardzo dobrze...
UsuńTu sprawdza się jedynie tzw. czynnik ludzki.
UsuńJeśli będzie dmuchał wyłącznie zimne, to chyba Eskimoski w igloo.
OdpowiedzUsuńOby tylko sobie czegoś nie odmroził.
Serdeczności.
P.S. Chyba znowu postem na Onecie komuś się naraziłam, bo z trudem udało mi się wejść na kokpit, ale nie mogłam zatwierdzić Twojego komentarza, ani na niego odpowiedzieć.
Na szczęście "dobra zmiana" nie działa na bloggerze.
Zdziwisz się... działa.
UsuńJesteś już, Anno, na błogspocie i chyba możesz tu przenieść swój drugi profil?! Tym bardziej, że jest ich kilka.
Usuńserdeczności
@Sir Absurd
UsuńMoże i działa, a od czego nasza wybitna inteligencja, zahartowana za komuny?!
@Anna
UsuńDowcipas mój oparty jest na starym śląskim stereotypie:
"Najgorsze nieszczęśvie dla Ślązaka - ciepłe piwo i zimna baba"!
Mnie interesowali chłopcy w okularach, niestety w moich rocznikach nie było ich przesadnie dużo. Chłopcy w okularach woleli jednak prawie wyłącznie urodziwe panny /lepiej widzieli!/ więc szare myszki były bez szans:))
OdpowiedzUsuńAż przyszedł czas gdy nie było już w czym przebierać. Taki los.
Zawsze, Bet, jest w czym wybierać, choćby w niefortunnych... odrzutach!
Usuńbuziule
czasem tylko Problem w tym , ze nie wiadomo czego by czlek chcial ;)))))
OdpowiedzUsuńNiekiedy problem tkwi w klęsce obfitości.
UsuńPrzemiło, że tu znów zajrzałaś.
uściski
Zawsze uważałam, że moim ideałem jest brunet, tymczasem zawsze trafiali mi się blondyni i w dodatku się w nich zakochiwałam (a w brunetach nie). W tym ostatnim już tak od 30 lat:)
OdpowiedzUsuńNadal pozastaję ciemnym brunetem,Iwono, choć dla przyzwoitości powinienem już być ponownym jasnym (aluminiowym) blondasem.
UsuńTyle, że nic z tego nie wynika, bo w bojach męsko - damskich jestem już zdeklarowanym kombatantem.
serdeczności
Ciekawa teoria z tym 'dmuchaniem zimnych panienek' to nawet logiczne, gorące zimno orzeźwia, zimne gorąco ogrzewa, a plusy z plusami się odpychają zaś minus i plus do siebie się przyciągają. Proste! I równowaga w przyrodzie i między sakrum i profanum zachowana. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ujmuje mnie, Wilmo, Twój pragmatyzm, a to rzadkie, nie tylko wśród kobiet!
Usuńbuźki
Każda potwora znajdzie swego amatora. Ideały istnieją w teorii, a wychodzimy za tych, którzy nam pasują, wygląd liczy się mniej.
OdpowiedzUsuńJa zwracałam uwagę na ręce i buty :-)
Kot w butach, jotko, byłby w sam raz!
UsuńI każy kretynek znajdzie dziewczynę!
buziulki
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA mężczyznom podobno inne kobiety podobają się na kochanki, a inne na żony.
A moja sąsiadka mawiała: mężczyzna każdy dobry, byle krzeseł nie traktował, jak szafy ubraniowej i kosza na brudne ubrania.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodałbym jeszcze, aby ów wybraniec, post coitum, nie wycierał tegoż w... firankę!
Usuńcałuski
Zdarzyło mi się w latach 70' ub.w. wytrzeć "tegoż" w zasłonkę hotelową. Po kilku dniach pojawiły się krosty i pęcherze. Zadzwoniłem więc do partnerki hotelowej z pretensjami. Jednak potem okazało się, że winną była ... zasłonka, którą obsługa hotelowa spryskała środkiem owadobójczym.
UsuńWspółczuję, Andrzeju. Ewentualnym mendom również.
UsuńSpotkałem się kiedyś z tym ostatnim przykładem. Był na tyle bulwersujący, że pochodził z ust abstynentki w klasycznym wydaniu. Przy niej nie mogłem zapalić ani pić alkoholu, te aromatyczne zapachy musiałem przynieść ze sobą (sic!)
OdpowiedzUsuńAbstynentki totalne, Asmodeuszu, są gorsze od feministek! Przy nich cała demonologia na nic!
Usuńukłony
Eeeeetam!!!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej erotycznym narządem u mężczyzny jest przecież mózg.
Bez niego nie da rady!
:-)
Toteż nie dziwię się, Stokrotko, że część zdesperowanych chłopów wspomaga się mózgoyebami (jabolo-solo i pochodne)!
Usuńbuziule
https://www.youtube.com/watch?v=nGdp7AI7D6A
OdpowiedzUsuńJaki musiałby być podatek od papierosów,żeby Serge rzucił palenie,które go zabiło?
Nigel Cameron,prezes Centrum Polityki na rzecz Wschodzących Technologii na początek chce 10 000% podatku od robotów seksualnych,aby zapobiec zakładania z nimi rodzin.Cena takiej(zimnej,gorącej?)damy,to teraz ok.2 500 funtów plus 10 000% podatku!Kogo teraz będzie stać założyć"rodzinę"?
Dlaczego nie zaproponował podatku od wibratorów?!
Pozdrowienia!
Po prostu, nie jego INTERES!!!
Usuńp.s. a może byś się wreszcie ujawnił(a)?!A duet Birkin/Gainsbourg, mimo upływu lat, nadal rewelacyjny!
Oprócz tego faceta,w samochodzie jechały dwie kobiety,samochód prowadziła kobieta-blondynka(?),podobno zawiodły hamulce...
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=1Yqa5PUViPo
...zawiodły hamulce?
imgur.com/XrmyOuq
@Anonymous
UsuńNo, cóż... Dobrze, że nie ma samochodów w kolorze blond!
Kiedy byłam młoda,oglądałam się za przystojniakami, wzdychałam w samotności.Kiedy weszłam w dorosłe życie ,stwierdziłam ,że najlepszy jest facet przeciętnej urody☺..Pozdrawiam .Dziękuję za bukiet muzycznych kwiatów .Moja młodość♥
OdpowiedzUsuńTu, Danko, los był dla mnie łaskawy. Zazwyczaj podobały mi się te kobiety, które pociągałem ja.
UsuńKonkretnie - postawne niewiasty, obficie przez naturę wyposażone...
Stroniłem natomiast od tzw. interesujących kobiet. Takimi to przeważnie mężczyźni nie interesują się!
A co do kwiatów: mój szpitalny sąsiad umieścił na łóżku, tuż obok karty iformacyjnej choroby, taką oto wiadomość dla odwiedzających:
"Kwiatów nie jadam!"...
całuski
Dla mnie zapach wódy i papierochów nie jest tym czymś co by mnie urzekło, wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńLubię pachnących facetów, ale wodą kolońską/perfum - pachnących delikatnie i subtelnie, a nie jakby im się kolońska przez przypadek wylała ;)
Zatem polecam się, Anno. Na codzień używam oryginalnej „Echt Kölnisch Wasser 4711”, natomiast incydentalnie Old Spice Classic".
Usuńuściski
Dziękuję pięknie :) Nie wiem tylko czy Mężuś się ucieszy ;)
UsuńOprzemy to o bar...
UsuńJestem,czytam, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚciskam, kłania się i pozdrawiam.
Usuń"Prawdziwy mężczyzna powinien roztaczać woń pieniędzy ze zdecydowaną nutą kalii"...
OdpowiedzUsuń/z pamiętnika młodej wdowy/...
bulba :)...
Ego te absolvo, Petrus, vade et amplius iam noli peccare!
Usuńvale
Trudno nie zgodzić się z ową kobietą.
OdpowiedzUsuńPrawdziwężczuzna, jest brzydki, jak sam diabeł, śmierdzi siarką i mieszka w piekle😁👹👹👹
Pozdrawiam
zolza73.blogspot.com
goodmorning73.blogspot.com
Pokutuje u nas, Joanno, jeszcze jedna ludowa mądrość i to kontrowersyjna:
Usuń"Prawdziwy chłop musi być tylko trochę ładniejszy od małpy... z którą się ożenił!"!
uściski
W książce B.Bieńkowskiej jedna z bohaterek twierdziła, że "gdy kobieta ma lat naście, powiada"tylko ten". Gdy ma "dzieści" jest "ten lub ten". Po czterdziestce powiada "byle jaki, byle siaki, byle był". I ja się z tym zgadzam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmutne to, Iwonko Kochana! A jak by to wyglądało ze strony chłopa:
Usuń"Gdyby kobiety ubierały się tylko dla jednego meżczyzny, nie trwałoby to tak długo." - Marcel Achard
całuski
:)) post ciekawy, ale skomentuję nieciekawie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ukłony...
OdpowiedzUsuńZ ostatniej chwili. Jedna z dzielnych posłanek prawicy, protestując wobec wypowiedzi prezydenta Francji E. Macrona, postanowiła bojkotować francuskie sery.
UsuńAż się boję jej opinii na temat "miłości francuskiej"! Będzie chyba równie niesmaczna!!!
Błąd w rozumowaniu!!! Posłanka prawicy ex definitione nic nie wie o miłości francuskiej - prędzej już o francuskiej chorobie... Separacja od sera też wydaje się tej pani niegroźna - wystarczy nie prać skarpetek i nie myć tego i owego.
UsuńQue sera, sera...
UsuńZapraszam dPs-dołka
OdpowiedzUsuńhttps://plus.google.com/u/0/108864187587885072799
Niekiedy trudno mi do Ciebie wejść, Sir, lecz próbuję do skutku.
Usuńserdeczności
No bo mnie nie ma tam, gdzie byłem. Pewne fotki "z biernym udziałem Paranoikoów i Schizeofreników" - wszystkie uczciwie kradzione w internecie - określono mi jako pornograficzne. No to mam P.T. Administratorów "tam gdzie pan może pana majstra"... w du...żym skrócie tak to wygląda. Bez bloga ani do proga, lacz za progiem - do diabła z blogiem...
UsuńZmieniam internetowy imege [albo to ja jeden?]...
Pozdrawiam
https://plus.google.com/u/0/108864187587885072799
Siedzą trzy panie na ławeczce. Pierwsza mówi: - Mam 60 lat i dużo swoich zębów. Druga: - A ja 70 i gęste jeszcze włosy. Na to trzecia: - nie mam wprawdzie ani włosów, ani zębów, mam 80 lat, ale za to do dziś zachowałam dziewictwo. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć... Tak więc każdy ma się czym pochwalić, tylko problemem jest brak chęci podzielenia się, co kogo kręci albo jakie są te wymagania. A humor z zeszytów zawsze mnie rozczula.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Takie babcie, Asiu, nieraz biją na głowę Google i Wikipedię!!!
Usuńściskam
Nie szpanuj,Andrzeju,nie szpanuj..Niech kobitki oglądają TV i filują,co taki "Harvard" potrafi w US..A u nas to gips? Huraganie,PRZYBYWAJ!
OdpowiedzUsuńA tu rzeczywistość, Waszku, skrzeczy:
UsuńFlaszka, ku*wa i... brzoza!
ukłony
p.s. I nie pomoże tu nawet wygrana naszych wspaniałych piłkarzy z Burkina Faso...
Usuń