czwartek, 20 października 2016
Depresja językoznawcy
Przez ponad czterdzieści lat pracuję słowem i nad słowem. Ten mem, przy przeglądaniu mej poczty, pod każdym względem mnie dobił!
Mnie, zawodowego literata, zatkało to i upokorzyło chyba na dłuższy czas.
Nie proszę Szanowny Mój Komentariat o jakiekolwiek terapeutyczne wsparcie.
Proszę jedynie o fachowca hydraulika, który by odetkał mą zmiękłą rurę.
Na wymioty mam odpowiednie leki, zatem tu sobie jakoś poradzę.
Ale nawet przeklinać nie mam siły!!!
środa, 5 października 2016
Melanż parowy...
Człowiek jako bydlę społeczne wiąże się w pary. Przez stulecia wszystko było takie proste: mężczyzna pokochał kobietę, kobieta pokochała mężczyznę, zawierali wobec państwa i Boga ślub i płodzili dzieci, następnie je utrzymywali i wychowywali.
Niedawno jednak pokazały się
„straszaki', które zatruły umysły „Błogosławionych
Maluczkich”.
Pierwszym było czarnomagiczne i ponure
hasło GENDER
Drugą zmorą okazał się równie nieprzejrzysty i tajemniczy akronim LGBT.
Nie jest moją intencją napisanie tu eseju z dziedziny psychologii społecznej, dlatego też włączyłem linkownię.
Mój post zamierzałem skomponować jako tekst satyryczny, toteż, aby uspokoić mentalną zadyszkę, zmierzam od razu do puenty:
Od przynajmniej wieku nasza dziecięca populacja w znacznym procencie jest wychowywana przez pary jednopłciowe: MAMY i BABCIE !!!
wtorek, 4 października 2016
EUROPA da się lubić...
Z Luksemburga nadszedł wyraźny sygnał, że cała Unia Europejska poparła Czarny Protest Polskich Kobiet.
W odpowiedzi na to Biuro Polityczne PiS, na wniosek samego Prezesa, postanowiło zdegradować Luksemburg do rangi... powiatu!!!
Grunt, to mieć zawsze klasę!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)