Bóg, Honor, Ojczyzna... Piękny i niepodważalny etos polskiego patriotyzmu. Następnym mym krokiem powinno być rozwinięcie tego szczytnego hasła w esej, felieton czy całą dysertację naukową. Będę jednak skromny i posłużę się dwugłosem sprzed lat:
ale wszystko tak jak trzeba chyba nie jest,
gdy musimy się codziennie przekonywać,
że ty dla mnie,
a dla ciebie ja istnieję.
Przecież nie mam żadnej innej poza tobą
i mieć nie chcę.
Tyś jest wieczna i jedyna…
(...)
Kiedy
niebo nad głowami ciąży chmurne
Twoje oczy wciąż mnie śledzą niespokojne.
Ja dla ciebie chyba zawsze byłem durniem,
co nic nie wie,
nic nie czuje,
nic nie pojmie…”
Twoje oczy wciąż mnie śledzą niespokojne.
Ja dla ciebie chyba zawsze byłem durniem,
co nic nie wie,
nic nie czuje,
nic nie pojmie…”
(Jonasz
Kofta; lata 70)
Następnie
jak u Aleksandra Dumas'a – dwadzieścia lat później:
„Średnio
groźny, jeżeli występuje w pojedynkę, co jednak nigdy nie trwa
długo, ponieważ jest zaraźliwy(...) Wyzuty z dowcipu – a jak już
zażartuje, to uchowaj Boże.Wątpliwości własnych nie ma, a
cudzych sobie nie życzy. Specjalizuje się w nacjonaliźmie,
antysemityźmie, fundamentaliźmie, walce klas albo pokoleń oraz
różnych prywatnych fobiach, którym musi dać publiczny wyraz. W
czaszce ma mózg, ale to mu nie przeszkadza.”.
(Wisława
Szymborska; lata 90)
Mało
raczej mam tu jeszcze do dodania. Patriota i patri(di)ota. Piękny i
bestia. A rzeczywistość skrzeczy:
jakoś tak na początku lat 90-tych jechałem autobusem ze swoją ówczesną Koleżanką Małżonką, wracaliśmy ze spotkania towarzyskiego... na jednym przystanku weszło kilku narodowców z ekipy fanów niejakiego Bolesława Tejkowskiego /podobno w oryginale było mu Benio Tejkower/... czepnęli się jakiegoś chłopaka, że ma nienarodową fryzurę, po wykładzie patriotycznym i masażu szczęki skroili mu buty systemu "glany", tzw. "rumuny" z przemytu, wysoko cenione na rynku... niestety moja Była nie dała mi się wtrącić w obronie chłopaka /siedziałem zresztą od okna/, bo byłem nieco "porobiony" po owym spotkaniu towarzyskim, oceniła więc, że we dwójkę nie damy im rady... pozostało tylko skonstatować fakt, że cała ta patriotyczna gadka była tylko to, by buty zmieniły właściciela...
OdpowiedzUsuńniewiele się zmieniło od tamtego czasu, co skwituję poetycko:
Narodowe gadu gadu
I po kasie nie ma śladu
bulba :)...
Opcja "narodowościowa" to doskonałe alibi dla wszelkich mętów, kiboli itp.. Tak pięknie nobilituje ich pospolity bandytyzm!
Usuńpacia
i poskrzeczy jeszcze Klaterku, poskrzeczy ... bo skrzeczący wie, jaki guziczek nacisnąć, żeby skrzeczało ... naciska ten z napisem "+" dojdzie do +nieskończoności i wmówi że daje za darmo ...
OdpowiedzUsuńprzestanie skrzeczeć jak dotrze do ludzi, że rząd niczego nie ma, niczego ze swojego nie daje, przelewa tylko kasę z jednych kieszeni do drugich ... i myli się ten, kto myśli, że z kieszeni bogaczy
Na kaczość
UsuńCzy srebro, czy złoto
To nic, chodzi o to,
By prawdziwa cnota
Nie wylazła z błota!
Tak sądzi obrotny
Lider Kaczek Błotnych!
Na koniec, Malinko, cytat sprzed prawie 200 lat, a jakże aktualny:
"Polskę gubi nie brak ziemi czy patriotyzmu, lecz terror nierozumu." - Maurycy Mochnacki
ściskam, Haniu, z niegasnącym entuzjazmem
Dopóki skrzeczy to jeszcze nie jest źle, gorzej jak zacznie piszczeć... Bieda.
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi, Bet, chyba niegłupi cytat:
OdpowiedzUsuń"Bieda może nauczyć rozumu, ale nigdy - mądrości." - Władysław Grzeszczyk
Na dobicie trawestacja złotej myśli innego mędrca:
"Prawdziwych przyjaciól poznaje się w biedzie, tyle, że też... biednych!"
buziule
A mnie to już nawet nie śmieszy. A jeżeli,to gorzki śmiech. Wszystkiego jest mi po prostu żal.
OdpowiedzUsuńNic nie potrafimy docenić, niczego uszanować. Szabelka w dłoń i huzia na Józia. Z monopolem na patriotyzm...
Serdeczności zostawiam, Klaterku :)
Parę lat temu byłem konsultantem pracy licencjackiej dot. śląskiego etosu. Realizuje sie on w trzech sferach: Rodzina - Praca - Wiara! Dla mnie to właśnie oblicze patriotyzmu, niekoniecznie lokalnego.
Usuńbuziule
Ciekawe, czy po najbliższych wyborach naród zaśpiewa: "Polacy, nic się nie stało!" ...?
OdpowiedzUsuńJeżeli Lud ów będzie "głodny pieśni" (vide wiersz C. K. Norwida "Klaskaniem mając obrzękłe prawice..."), to wszystko, Andrzeju, możliwe!
Usuńserdeczności
Genialna Szymborska :)
OdpowiedzUsuńWystarczy mi, Jaskółko, tylko to potwierdzić.
Usuńbuzinki
Pisz takie posty, dopóki możesz, bo niedługo i tego Ci zabronią.
OdpowiedzUsuńUstawa antyterrorystyczna niby przed szczytem NATO w Polsce i ŚDM, ale to wszystko się skończy, a ustawa pozostanie. Na dodatek Macierewicz chce ruszyć na wojnę z ISIS, oby tylko dżihadyści w rewanżu nie ruszyli na wojnę z Polską.
Czarno to wszystko widzę!
Serdeczności.
Jestem, Anno, zapeawiony w bojach z cenzurą czyli niesławnej pamięci Urzędem Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Zanim cokolwiek wygłosiłem z estrady, to musiałemlecieć z tekstem w zębach do wiadomego urzędnia, Najczęściej słyszałem taką opinię:
Usuń- Świetne, ale, niestety, nie mogę panu tego puścić!
A przeciw dżihadystom można puścić naszych kiboli. O ile wiem, już "kwiat narodu" ostrzy na nich zęby!
serdeczności
Widzę Andrzeju, że i Ty w końcu nie zdzierżyłeś.
OdpowiedzUsuńAle cóż, poeci, intelektualiści, potrafiący używać rozumu....
Ile oni mają czołgów???
źle postawione pytanie... prawidłowe jest: "ile mają pieniędzy?"... gdy wujek Iosif Wissarionowicz pytał o papieskie dywizje, popełnił podobny błąd...
UsuńNajwiększa siła, Leszku, leży w rządach tłumu czyli w ochlokracji!
Usuńhey
@pkanalia
UsuńMoney, money, money... Ten motyw nigdy sie nie zestarzeje!
pacia
Pierwsze co zobaczyłam to pięść, a jakże biało-czerwona, potem przeczytałam....i dalej widzę tę pięść. Dlaczego ludziom patriotyzm kojarzy się z obroną i waleniem pięścią, a nie z podziwem dla przyrody i krajobrazu
OdpowiedzUsuńmojego, swojskiego. Nie lubię tego powiedzenia Bóg, Honor, Ojczyzna. Bóg jeśli jest obroni się sam, honor, a co to jest?, ojczyzna jest w obrazach w mojej głowie.
Najważniejsze jest życie, bo tylko śmierć jest nieodwracalna. Zginąć za ojczyznę, za honor, za Boga? to zginąć za nic. Moja pani od Polskiego mówiła, że najważniejsze jest bohaterstwo, a nie bohaterszczyzna.
Ja to zrozumiałam, że dopóki można trzeba chronić życie swoje i innych, a chroni życie przekonywanie innych do życia w pokoju. Boję się powrotu do nacjonalizmów, tylko ludzie zjednoczeni przeciwko agresji mogą wygrać, czego przykładem była II WŚ.
Pozdrawiam.
Twoje racje, wisznio, są nie do odrzucenia! Martyrologia zamiast szeroko pojętej świadomości narodowej i, niezmiennie, dyżurny Wróg!
UsuńPolak wszechpolski uwielbia walczyć, nawet o takie duperele jak np. materiał na berety.
ściskam
Rzeczywistość nie skrzeczy, ona poraża. Ukłony :))
OdpowiedzUsuńChyba, że jest to, paczucho, porażenie... sztuką. To ja na to bardzo owszem i to w najlepszym gatunku!
Usuńbuziulki
Co nam zostało! papier dużo zniesie i cenzurę i prawdę ale rozumem posłużyć się trzeba samemu i nie mylić pojęć, nie lubię a może nie chce strzepić jezyka (bo szkoda)ale nic się nie stalo ,Polacy nic się nie stalo.....!serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSądzę, Wando, gdy ten obecny polski matrix przejdzie już do niechlubnej przeszłości, to braknie kątów do chowannia się...ze wstydu.
OdpowiedzUsuńserdeczności