sobota, 29 lipca 2017

Sen nocy letniej - majaki wybrane



      Trwają wakacje, kiszą się ogórki (nie śpiewają!!!), „w promieniach słonecznych opalamy się”…
    Mimo to bądźcie czujni, nie dajcie uwodzić się pozorom i wbrew ludowemu porzekadłu – na GÓRZE to nie są RÓŻE!
                                                                        



  
 Kraj. Ustawa przekazująca kompetencje Prezydenta na czas między pierwszą a drugą turą wyborów kandydatowi, który zajął trzecie miejsce, pod warunkiem uzyskania wyniku wyższego niż różnica wyników pierwszych dwóch kandydatów, została przegłosowana przez Sejm i Senat i oczekuje już tylko na podpis Pawła Kukiza. (za Joe Monsterem).


                                                               
                                                                           
         



Zbliża się kolejne Święto Państwowe, zatem nie zapomnij i dołóż się do świątecznej paczki dla tych najbardziej potrzebujących:

                                                                     



Pod koniec upalnego dnia zerknij jeszcze prywatnie na publiczną telewizję:

       
                                                                              
                                                                

To sprawi, że nawet podczas zasłużonego snu nocy letniej, będziesz myślał pozytywnie:

                                                                             


     Przydałaby się na koniec jakaś zaskakująca puenta. Wprawdzie nasza chata z kraja, lud u nas prosty i bogobojny, jednakże nie wszystko jest aż tak oczywiste:

Usiłowałem przekonać ateistę, by odmówił modlitwę. Odmówił. 




wtorek, 11 lipca 2017

Skojarzynki

                                                                       


     Lata temu jeden z moich dobrych kumpli z branży Olek T. (na antenie radiowej oraz na estradzie znany jako Masztalski) w jednym z naszych śląskich lokalnych dzienników redagował tzw. „skojarzynki” czyli nowe, często przewrotne znaczenia wyrazów. Z niezmierną przyjemnością podjąłem się tej uroczej i beztroskiej zabawy. W wielkiej nieśmiałości mej tuszę, iż Szanowny P. T. Komentariat wesprze mnie, w swych komentarzach, w „tym temacie”.

Alikwota – nocna taryfa p. Aleksandry
Banialuka – zanik pamięci

Całun – napaleniec

Drogeria – podwyżka cen artykułów pierwszej potrzeby

Elementarz – więzienie o zaostrzonym rygorze

Flakon – inaczej impotent

Grynszpan – ruch ekologiczny

Hipnoza – ujeżdżanie konia wierzchowego

Iloraz – podstawowy element spowiedzi

Jenot – niejadek

Kretyn – górnik dołowy

Laser – gajowy

Łajno – dlaczego nie?!

Magnat – uzbrojony bandyta

Nawała – prezerwatywa

Oberża – kastracja

Panikara – jędzowata żona

Rozbitek – kotlet schabowy

Sadza – kara bezwarunkowego więzienia

Tłumik – kontrmanifestacja opozycji politycznej

Ustawka – pocałunek

Włóczka – podróżniczka

Zbereźnik – mieszkaniec Berezy

Żabot – taniec godowy żab i ropuch
  
Do roboty, do roboty...

                                              
 
 




.

.

sobota, 8 lipca 2017

Historia c i o ł e m się toczy...



     Nareszcie! Nowe ustrojstwo podłączone, programy zainstalowane, foldery i pliki wgrane. Wystarczy mi jeszcze do końca rozgryźć „dziesiątkę” (system operacyjny „Windows 10”) i będę po sieci poruszał się tak swobodnie jak elektron lub ping – pong.

    Czas netowej absencji poświęcałem zaległym lekturom. 
I tak oto wpadła mi w ręce urocza i pouczająca książka Mirosława Żuławskiego „Album domowe”:

Mirosław Żuławski, Album domowe. Warszawa 1997, „Twój styl”, s.432.


Tamże, na str. 301, natknąłem się na taki oto cytat:

  
„Nie ma nic gorszego, jak zmieszać głupotę z podłością i wyposażyć je w środki działania ( o lubelskich prapoczątkach PRL )”.

Déjà vu?!!!
 

sobota, 1 lipca 2017

KOMUNIKAT

     Siada mi obecny komputer, stąd moja długa tu nieobecność. Doszło do tego, że to, czy wejdę na swój blog, stało się niemal loterią! Następnie jak w znanej piosence Beatlesów - "With a Little Help of My Friends", stałem się parę dni temu właścicielem nowego, sprawnego ustrojstwa.
     Trochę potrwa instalacja najważniejszych programów, wgrywanie folderów i plików.
     Proszę Was zatem o wyrozumiałość i cierpliwość, i do rychłego zobaczenia!
Andrzej - Art Klater