Alikwota – nocna taryfa p. Aleksandry
Banialuka – zanik pamięci
Całun – napaleniec
Drogeria –
podwyżka cen artykułów pierwszej potrzeby
Elementarz –
więzienie o zaostrzonym rygorze
Flakon – inaczej impotent
Grynszpan – ruch ekologiczny
Hipnoza –
ujeżdżanie konia wierzchowego
Iloraz –
podstawowy element spowiedzi
Jenot – niejadek
Kretyn – górnik dołowy
Laser – gajowy
Łajno – dlaczego nie?!
Magnat –
uzbrojony bandyta
Nawała –
prezerwatywa
Oberża –
kastracja
Panikara – jędzowata
żona
Rozbitek – kotlet
schabowy
Sadza – kara bezwarunkowego
więzienia
Tłumik –
kontrmanifestacja opozycji politycznej
Ustawka –
pocałunek
Włóczka – podróżniczka
Zbereźnik –
mieszkaniec Berezy
Żabot – taniec
godowy żab i ropuch
Do roboty, do roboty...
.
Jaka robota? Jak tu myśleć gdy cały czas parskam śmiechem:))) Och,hi, hi, he,he,he.
OdpowiedzUsuńIdę sobie usmażyć rozbitka! Łajno?
Smacznego, Bet!
UsuńI bonus: skutek - więzień w kajdanach
buziule
Bosak - strażak który do pożaru bez butów biegnie... :)
OdpowiedzUsuńKrater - recydywista
Usuńpozdrawiam i zapraszam
Gdzie dzyndzol,gdzie dzyndzol..A jest! Ludzie! Pali się!
OdpowiedzUsuńZapalnik - policjant szturmowy
Usuńukłony
Czy jest druh Boruch? Nie ma druha bo rucha.
OdpowiedzUsuńA znasz, Imienniku Zacny, druhnę Iruchnę?! Powiedz druhnie i ruchnie!
UsuńBonus 4U:
menopauza - wieczór kawalerski
z młodzieżowym pozdrowieniem
Buhaj = amator pewnego zacnego ziela
OdpowiedzUsuńChrzciciel = nieuczciwy oberżysta
Foczka = cipka z niemiecką etymologią
Karkówka = dresiara, narodowa bojówkara
Karnawał = stan wyjątkowy, antonim amnestii
Leniwiec = to, co się odbywa na pustym placu
Pałatka = policjant przy krosnach
Pastwisko = hala tortur, katownia
Podpałka = np. głowa lub dupa
Pralinka = terminuje w pralni
ale:
Pralinka = bardzo stary sznurek
Układ = pax britannica
Zupa = ukraiński żołnierz wyklęty
suplement:
Dlaczego złoto to złoto? Czy dlatego, że złoto to zło to, czy dlatego, że zło to to złoto?
bulba :)...
aktor - funkcjonariusz IPN
Usuńbrewiarz - depilator do brwi
celibat - salka tortur
drożyzna - skrzyżowanie wielopoziomowe
elew - elektroniczny drapieżnik
dzięki, Piotrze za podjęcie zabawy.
pacisko
OdpowiedzUsuńOkowita - woda wyostrzająca wzrok ;-)
organista - chirurg miękki
Usuńbuziule
Dorzucę:
OdpowiedzUsuńRyby matematyka = sumy
Śpiące wory = śpiwory
Słodycze kotów = łakocie
Wybuchowy kolor = granat
Informacja chemika = cynk
Piracka broń = kopia
Ulubiony ocet prokuratora = winny
Warzywo na targu = bestseler
Owoc informatyka = apple
Zasyłam serdeczości
Menopauza - wieczór kawalerski
Usuńuściski
Uśmiałam się i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńOd siebie niczego nie dorzucę, ale może zapodam anegdotkę z lat dzieciństwa mojego dużo młodszego brata.
Brat pyta mamy : jakie piłem mleko jak byłem mały?
Mama : piłeś Humanę
Brat : no to będę humanistą
Kolega Brata : ja piłem mleko od krowy
Brat : no to zostaniesz krowiarzem
:)
Dziękuję za odwiedziny w moich skromnych progach mając nadzieję, że to nie pierwsza i ostatnia wizyta :)
Przesyłam serdeczności :)
Po pierwsze: przemiło Cie powitać, Anno, w mych niskich progach!
UsuńOdwzajemniam się anegdotką z mego dzieciństwa:
- Tatusiu, co to są wieszmaki?
- ?!
- No wiesz ten pan śpiewał w telewizji:
"Kaczuszko, wiesz maki są tak duże, duże, duże, a ty masz krótkie nóżki..."
Jako, że lubię jeść i pichcić,( na razie dla mnie to niegroźne, bo mimo przekroczonej sześćdziesiątki, nadal mam posturę nastolatka) to już jest powód, aby Cię często odwiedzać.
ściskam i pozdrawiam
Dziękuję najcieplej wszystkim, którzy podjęli tę zabawę i liczę na więcej! Na zachętę kolejna skojarzynka:
Usuńdeser - cuchnący ser (nie)wiadomego pochodzenia
Niestety, jest już zbyt późno i nie mam żadnego pomysłu. Jednak znam ludzi, którym wszystko kojarzy się z jednym;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Obecny, przytomny...
Usuńserdeczności
Post = fragment alfabetu.
OdpowiedzUsuńlewitacja - uścisk dłoni mańkutów
UsuńPięknie, Leszku, że wpadłeś.
serdeczności
Tak nagle wpadło mi do głowy, że zapomniałem się przywitać i pozdrowić
OdpowiedzUsuńTeż Cię lubię, Kompanionie!
UsuńI bonus:
paraliż - seks oralny lesbijek
krawat - podatek od lodów
Usuńbilans - moda dla dwutaktów
Usuńhahaha... teraz męża będę się pytała kiedy na obiad chce rozbitka. Jakoś nie mogę sobie na razie nic skojarzyć.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
afisz - nie jada ryb
OdpowiedzUsuńbuziulki, przytulki
Banialuka to się chyba każdemu zdarza ;D. Fajnie wymyślone z zabawnym zacięciem. Podoba mi się, a i obrazki humorystyczne, ale zawierające w sobie tzw. ,,coś". ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dziękuję i zapraszam
UsuńTo mówisz Klaterku że ja Panikara jestem...?
OdpowiedzUsuńBo podobno prawie każda żona to jędza...?
Może być, Stokrotko, jeszcze gorzej:
UsuńJadzia - żmija zygzakowata
Co, nie daj, Boże, amen!
uściski subtelne z lekką nutą rozpasania
Mały Turek- miniaturek
OdpowiedzUsuńMały Niemiec- mikroszkop.
Nie moje, ale co mi tam.
I jeszcze tłumaczenie z indonezyjskiego:
dupa- kadzidełko
Diękuję, Ewo, że tu zajrzałaś! Z tym indonezyjskim kadzidełkiem to chyba też trafione!
OdpowiedzUsuńbonus:
Mały Rusek - mikrus
i jeszcze:
denaturat - prosektorium
ściskam i zapraszam na zaś
Wpadłam na krótkie odwiedziny i zostawiam serdeczne pozdrowienia dla Ciebie, Andrzeju. :)
OdpowiedzUsuńOstanie zdjęcie, rozbawiło mnie do łez. :D
Niezmiernie mi owszem, Wilmo i to w najlepszym gatunku!
OdpowiedzUsuńściskam i zapraszam na zaś
"Całun" mnie bardzo rozbawił. :D A gdy zobaczyłam w komentarzach "afisz" to również się zaśmiałam! Niestety nic mi do głowy nie przychodzi, ale gdy coś mi się skojarzy, to na pewno tutaj wpadnę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, M.
Martynko, cieszę się niezmiernie, że mogę Cię u mnie gościć!
OdpowiedzUsuńyou welcome
:) Zacne zabawy urządzasz i promujesz (albo na odwrót) Andrzeju.
OdpowiedzUsuńWidziałem ostatnio film o przyjeździe zespołu The Rolling Stones do Polski. Jego bohaterka, która dała goździki wokaliście powiedziała, że ona nawet na emeryturze nie będzie emerytką. I tego życzę także Tobie Andrzeju, bo emerytura to w sumie tylko nazwa. :) A wszelkie studia czy kursy to ciekawa rzecz. Nawet pojedyncze wykłady na jakiś zajmujący temat.
Pozdrawiam!
Praw emerytalnych nabedę, Piotrze, mniej więcej za 3 miesiące. Nie spodziewam się jednak w związku z tym jakiś rewolucyjnych zmian w moim życiu.
UsuńNadal bedę sie deklarował jako notoryczny młodzieniec!
serdeczności
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńZe wzgędu na skojarzenia, trzeba bardzo uważać przy doborze słów nawet w wymianie uprzejmości.
- Uwielbiam pięcioletnich chłopców powiedział sąsiad do sąsiadki, do której przyjechał na wakacje piecioletni wnuczek. I co? I pani babcia sąsiadka doniosła do prokuratury.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Cisną mi się na usta soczyste i kontrowersyjne epitety na temat wspomnianej przez Ciebie "babuni".
UsuńMoże dopadnie ją w końcu jakiś dorodny i ambitny... wilk?!
całuski
ŚWIĄTECZNO-KOLĘDOWA CHOĆ HERETYCKO-AFRYKANERSKA
OdpowiedzUsuńOPOWIASTKA Z POŁOWY XIX WIEKU
Kiedy erotyczne żądze,
wzorem innych panów wielu
zbyt wezbrały, Bur pieniądze
wziął i pognał do...
- A kojarzcie sobie co z czym i jak chcecie...
Albo poszukajcie tego - w internecie
W odwecie, His Grace, zapodaję ci fraszkę z gat. science - fiction:
UsuńKiedy minie mi, znienacka,
Osiemdziesiąt lat jak w kinie,
Ku uciesze mego vatzka,
Burdel kupię Ci w Pekinie.
ukłoby
I prawidłowo Andrzeju. :) Młodym się jest właściwie zawsze, jeśli duch taki jest, a ciało za tym nadąża w dość dobrym stopniu, to wszystko jest jak należy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Masz rację, Piotrze: w zdrowym ciele zdrowe cielę!
OdpowiedzUsuńserdeczności
METAMORFOZA- POPRAWKI NA MECIE( CZUTAJ W TRUMNIE)
OdpowiedzUsuńTOM- LITR NA IMPREZIE
SPRINT- WYŚCIG DO TOALETY PRZY ZATRUCIU
uśmiałam się przy tych słownych zabawach. Pozdrawiam
zolza73.blogspot.com
z
Tomyśl - miasto prawowiernych
UsuńDziekuję serdecznie, Joasiu, ściskam i niezmiennie zapraszam