piątek, 12 października 2012

Śmietnik wszechpolski


Śmietnisko, wysypisko,  odpadowisko – smród, ptaszyska i gwałt zbiorowy na środowisku swojskim czyli naturalnym. Posprzątać, utylizować czy ogrodzić drutem kolczastym z ostrzegawczą tablicą: „Zakaz wstępu i filmowania”?! Osobiście chyba wybiorę trzeci wariant, bo to takie sprawdzone przez wieloletnią tradycję, a więc i patriotyczne!




Śmietnisko, o czym nie należy zapominać, to czasem i lukratywne miejsce pracy dla wysoce wyspecjalizowanych fachowców:

Woniać, niy woniom,
A karlus jo zdrowy,
Jo skludzom chasioki.
Wtoś to musi robić!
(z Klaterowej radosnej twórczości sprzed parunastu lat)




Zaraz, zaraz, o czym ja tu pieprzę bez sensu?! Serwuję Wam tu jakieś ekologiczne pierdółki, a miało być o tym, co fundamentalne dla naszego bezpieczeństwa, dobrobytu i świetlanej przyszłości ( PiS da? Oj, nie da!). O pracy i płacy, no!
Jak to się ma do śmieci?! Tak jak umowa społeczna do umowy śmieciowej. Ta druga wcale nie musi być taka z gruntu zła! Może być kul, trendy top hit! Wystarczy sparafrazować jeden z dzisiejszych postulatów Prezesa Rady Ministrów Tuska Donalda:

U Z U S O W I A M Y   Ś M I E C I  !!!



I wszystko jasne… 

32 komentarze:

  1. tiaa...niestety śmieciowe umowy panoszą się wszędzie - przynajmniej bardzo często są zawierane w moim mieście:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako zawodowy, tfu, artysta pracuję wyłącznie na umowę o dzieło... Obojętnie, jakie by to dzieło nie było!
      uściski

      Usuń
  2. mojej córce proponowano prace ale własnie na zasadzie takiej smieciowej umowy.dorzuce że miało to miało to miejsce w trzech instytucjach.No powiedziec mozna taka polske stworzono to i takie umowy dają.wszystko razem mozna by wrzucic na smietnik.
    Buziole dla ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóż, Elu, to podręcznikowa forma polskiego kapitalizmu łupanego!!!
    kusiki słodkie choby szkloki (landrynki)

    OdpowiedzUsuń
  4. A może uśmieciowić marmurowe ZUSy ze złotymi klamkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż to genialne, alEllo! Złote klamki na sztabki, a marmury na wawelski grobowiec dla przyszłego króla Polski!
      buźki

      Usuń
    2. Pomysł alElli genialny jest w swojej prostocie! alElla do sejmu i na premiera - ma mój głos:-)

      Usuń
    3. Mój też i... składam dymisję!
      buzinki (jeśli można, egzakli)

      Usuń
  5. Czego to jeszcze doczekamy sasiedzie ?? nawet by mi 40 lat temu takie sytuacje nie przeszły przez myśl.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czterdzieści lat temu pomagaliśmy choby gupie tow. Edwardowi... Paliliśmy nagle tanie marlboro i boską coca - colę, a na wkładkę jeździliśmy na wczasy do Bułgarii i taszczyliśmy z Czeskiego Cieszyna bezczelnie tanią gorzałę... To było zycie!!!!
    kusiolki

    OdpowiedzUsuń
  7. oj tam, czepiasz się umowy śmieciowej! a nie lepiej odprowadzać od niej składki do zus-u?. płacone oczywiście przez pracownika. i wilk syty i owca zżarta....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecie, Ewo, to właśnie, postuluję: uzusowić śmieci! I wilk syty, i owca w ciąży...
      uściski

      Usuń
    2. no wiesz, czasem mi trzeba drukowanymi literami....a, jest drukowanymi. ojoj, moją jedyną szarą komórkę do regeneracji oddałam i dlatego tak wyszło:)

      Usuń
    3. Ewuniu, kipsmajlin! Znam paru osobników płci obojga, do których trzeba mówić wielkim, tłustym drukiem!

      Usuń
  8. Chyba wszystko obecnie można uzusowić :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najsamprzód proponowałbym uzusowić agencje, powiedzmy, towarzyskie!
      ukłony

      Usuń
  9. Nasze państwo przypomina już jeden wielki śmietnik....;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I można tam jeszcze pomaszkiecić (łasuchować)! Witam w nowym domku, eremi!
      buzineczki

      Usuń
    2. Ja dostaje świra na onecie. Mój blog sam zmienia kolory, kształty i wygląd notek! Przenosiny na nowy serwer robili i miało być lepiej. Jest gorzej! Może się też przeniosę?

      Usuń
    3. Pojutrze mija 7 lat, jak harcowałem na onecie. Tu też nie wszystko jeszcze tak, jakbym sobie życzył, ale powoli to chyba opanuję!

      Usuń
  10. No cóż śmieci, umowy o dzieło i inne takie to tak czy inaczej ciężka harówa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harówa, Andante Largo Amoroso, jest ni tylko ciężka, ale bezsensowna i jałowa jak niejedna dyskusja akademicka!
      ściskam w tonacji e - moll

      Usuń
  11. to się Klaterze nazywa,że instytucje pomagają bezrobotnym...Umowa śmieciowa powinna byc zakazana...i na śmietnik z nią!...
    Tylko komu to bedzie na ręke?...:P
    Pozdrawiam miło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej ręce, Smoczuniu, która wiadomą rękę, powiedzmy, myje!
      ściskam

      Usuń
  12. Zgłaszam się z rewizytą i trafiam wprost... na śmietnisko! Ale mi się trafiło:)))
    W całej tej sprawie zwracam uwagę na słowotwórstwo naszych polityków "uzusowić", "ozusować"...hmmmm kiedy wypowie się na ten temat jakiś językoznawca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po trosze, Bet, sam jestem, językoznawcą i jak np. słyszę, że gaz w naszych mieszkaniach jest, dla bezpieczeństwa, n a w a n i a n y, to od razu mi ręce i slipki opadają!
      ściskam powitalnie i bezterminowo zapraszam

      Usuń
  13. Ja wiem, że jesteś satyrykiem ale pozwól, proszę, że wypowiem się pragmatycznie. Szlak mnie trafia jak słyszę określenie "umowy śmieciowe". Czyli co? Osoba, która je zawiera jest śmieciem??? Nie sądzę. Umowy te od lat funkcjonują i dziwię się, że dopiero teraz taki szum się wokół nich zrobił. Po prostu kolejna demagogia opozycyjna. Oczywiście, że pracodawcy nie raz wykorzystują je aby zmniejszyć koszty. Tylko co by było gdyby (przy obecnych, ogromnych obciążeniach finansowych zatrudnianych pracowników) ich nie było? Sądzę, że pracodawcy zatrudniali by całkiem na czarno. Chyba nie o to chodzi obu stronom. Opozycja i związki zawodowe zrobiły nagonkę na te umowy cywilno-prawne, moim zdaniem, bez przemyślenia i całkiem w oderwaniu od rzeczywistości. Jeżeli uporządkuje się główny śmietnik jakim jest system prawny i ubezpieczeniowy w naszym umiłowanym kraju to i te umowy stracą rację bytu. Bo normalnym przedsiębiorcom, którzy chcą prowadzić i rozwijać swoją firmę wcale nie zależy na dużej rotacji pracowników. Jest to dla nich kłopot i dodatkowe koszty.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym właśnie sęk (drzewienny!), Violo, że energia zainteresowanych stron tracona jest na bicie piany i wzajemne zmywanie głów, ewentualnie wzajemne podszczuwanie! Oratorskie POPiSy może i mają swój urok, lecz są, niestety marnotrastwem cennego czasu, a przecież czas to...
      uściski

      Usuń
  14. aż strach się będzie wysikać... zamontują mi licznik gdzieś tam i "sikowe" przyjdzie odprowadzać?... no cóż... pecunia non olet... ale siki owszem...
    tylko co na to lobby piwowarów?...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
  15. Odprowadzać sikowe..., ptr?! Ja bym to olał!
    salute

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "popiwek" już kiedyś funkcjonował w tym kraju... nie pamiętam, o co tam centralnie chodziło, chyba była to jakaś mutacja "domiaru" z czasów peerelu...
      żółwik...

      Usuń
  16. Coś takiego... Mnie zawsze rozśmieszało "bykowe"!

    OdpowiedzUsuń