Demokracja to nic innego jak rządy
motłochu, w których 51 procent ludzi może odebrać prawa pozostałym 49 procentom.
Tak ongiś zawyrokował Thomas Jefferson, wybitny amerykański polityk i
prezydent. Pogląd to na pewno skrajny, który by zanegowali liberałowie oraz wszelkiej
maści polityczni pieczeniarze, wielbiciele populizmu czyli mniej czy bardziej
zdeklarowani „wielbiciele ludu”!
Jako człek racjonalny i miłujący wolność
mam taką demokrację tam, gdzie zapewne podejrzewacie! Przebyte doświadczenie po
„smoleńskiej nekrofilii (abstrahuję, oczywiście, od związanych z tym osobistych
tragedii, przesadnia jest przywilejem tak poetów jak i prześmiewców!)”, po
akcjach zaczepno – obronnych Obrońców Krzyża czy innych zadymach, gdzie
aktywistami byli jedyni prawdziwi Polacy, sprawiło, że straciłem dobry sen.
Czyżby P.T. Hołota to już teraz
reprezentatywny i transparentny obraz przyszłych zwycięzców Wielkiego Marszu ku
(aż strach mi kombinować ku czemu!)…
Obywatel Hołota Sztuk Raz to przypadek
nadzwyczaj prosty i jednoznaczny:
Natomiast P.T. Hołota, taka czy inna,
zawsze składa się z ludzi, prywatnie oraz jednostkowo przypuszczam, że w miarę
wartościowych i porządnych:
Pozostaje jeszcze nieszczęsny skrót P. T., w niedawnych jeszcze czasach bardzo poprawny politycznie, a nawet nobliwy. Rozwijał on się jako Plenum Titulum i oznaczał zachowanie wszelkich tytułów naukowych, zawodowych i honorowych przy jednoczesnym dla nich pełnym należnym szacunku.
Dziś
mamy tylu premierów, marszałków i prezydentów, że można by z nich uczynić
solidną bojówkę, walcząca o konkretne wartości, niekoniecznie jednak moje!
Czarno widzę…
Gdy motłoch przylgnie do jakiegoś mitu, spodziewajcie się rzezi albo, co jeszcze gorsze, nowej religii.
– Emil Cioran
Ilu polityków, ile debat. Naród malkontentów. Taki wybór, tyle opcji, a nam zawsze źle. A przecież Prezes się tak stara... :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak się będzie starał, aż się w końcu zupełnie... zestarzeje!!! I niejeden diabeł jeszcze w tym starym piecu zapali!A swąd pójdzie na cała Europę i Wielką Ruś!
OdpowiedzUsuńściskam
jednym słowem, wysyp hołoty jak grzybów na jesień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie będę zachęcał do "hołoobrania", przynajmniej ze względów estetycznych!
Usuńściskam
Witaj:)
OdpowiedzUsuńja to bardziej spodziewam sie rzezi.Strach sie bać.Zresztą wszystko staje do góry nogami prosciej mówiąc pojebane to wszystko na całości.I jak tu zachowac spokój?
pozdrawiam serdecznie:)
Najlepiej, Elu, załatwić to po staropolsku - klina klinem czyli nic się nie bać tylko jebać! Dla pożytku osobników płci obojga jak i środowiska naturalnego!
Usuńpozdrawiam i zapraszam na juzaś
Rzeczywiście jakies cuda sie tu u ciebie w komentarzach dziejąąąą
OdpowiedzUsuńTaaa... Powtarzają się komentarze, lecz tym się nie przejmuj, niedługo to opanuję.
UsuńTia:-) "Nie moge spać bo trzymam kżyrz" no, też bym nie zasnął. Jako prawdziwi Polacy z jedynie słusznymi pomysłami na nasze życie... strach się bać.
OdpowiedzUsuńNiedługo, Kacprze tak się zlaicyzuję, że będę respektował tylko krzyż... kobiecy. Na początku jednak swą krucjatę potraktuję patriotycznie: PROKREACJA - Tak, REKREACJA - Nie !!!
Usuńobyśmy zdrowi byli
PT Sztukmistrzu, z całym szacunkiem kreślę się pod Twoim postem oświadczając ,że demokracja to najgorszy system (W. Churchill) ale nie wymyślono nic lepszego.
OdpowiedzUsuńInna perełka Churchilla:
Usuń"Lubię świnie. Psy patrzą na nas z podziwem, koty patrzą na nas z góry, a świnie traktują nas jak równych sobie"
Polskie ZOO...
uściski full spontan
Ja tam uważam, że zarówno rządy hołoty, jak i określonej grupy ludzi nie są dobrym pomysłem. Durna a przewrotna natura ludzka wszystko spieprzy, w każdym ustroju.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym - rządy większości??? My mamy rządy klik, koterii i lobby rozmaitych.
Podejrzewam, Kiro, że to skutki uboczne każdej demokracji. Jednakże w naszej kwitnącej epoce kapitalizmu łupanego to, niestety, normalka!
Usuńserdeczności
nie ma hołoty... są tylko ludzie wychowani przez system :)nasumi
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, nasumi, jaki system masz na myśli... Mnie osobiście komuna usiłowała wychować od Stalina po Okrągły Stół, a efekty są takie mierne! Teraz poważnie: mimo zdecydowanie lewicowych poglądów niezmiennie uważam, że wojujący ateizm jest o wiele gorszy od najbardziej zatęchłego "zakrystianizmu"! To powód, dla którego nigdzie nie zagrzałbym miejsca jako aktywny polityk! Nie chcę bowiem szukać dyżurnego wroga, bo bez niego każdy radykalizm może iść się je... Chyba, że takowy przypałęta się sam, to wtedy...
OdpowiedzUsuńhey
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńO jakiej rzezi mowa? Strach się bać!
Pozdrawiam serdecznie.
Żadnej rzezi nie będzie, alEllo, nasz rodzimy motłoch na to jeszcze za cienki!
OdpowiedzUsuńbuzinki