Koncert Życzeń trwa tu ustawicznie,
niezmiennie i ponadczasowo. Na początku ze specjalną dedykacją dla Lotki
załączam klasową fotkę z lat zamierzchłych ubiegłego wieku. Kto tu znajdzie małego,
uroczego Klaterka, przecudnej, zresztą, urody
(kliknij na foto, by je powiększyć)?!
Babci JaDze
natomiast, w podziękowaniu za wszystkie przepisy kulinarne ku chwale mego
łakomstwa, dedykuję to oto wiekopomne dzieło:
Kaczka
– Łajdaczka
(plagiat
wściekły z Wujcia Brzechwy)
Nad
rzeczką, opodal krzaczka,
Mieszkała
Kaczka – Łajdaczka
I
zamiast się trzymać wytycznych,
Chodziła
na wszelkie lewizny…
Raz
poszła do fryzjera,
Od
razu się chciała rozbierać,
A
potem w aptece dla zgrywy
Łykała
prezerwatywy!
Łowiła
plotki na jachcie
I
ciotkę miała w Wehrmachcie,
Na
przekór zaś innym kaczkom
Aktywną
była działaczką (Ligi
Kaczek Błotnych; przyp. Klater)!
Wpieniały
się inne kaczki –
Jak
pozbyć się takiej Łajdaczki?!
I
zamiast posadzić ją w celi,
Wysłały
do… Brukseli!
Tam w
Europarlamencie,
Kaczki
puszczała zawzięcie (podobne
nieco do dziennikarskich; przyp.Klater),
Tak
wierna swej kaczej cnocie,
By
wszystkich utaplać w … błocie!
Aż
znalazł się Kaczor głupi (oj,
znamy, znamy! Przyp. Klater)
Trzeba
tę kaczkę przedu… eee… skonsumować!
Z
radości chwyciła ją sraczka –
Taka
to była Łajdaczka!!!
A
teraz się zaczną protesty, niestety,
Autora
wygwiżdżą za straszne te bzdety,
Lecz
autor nie przejął się wcale
I
zgrabnym się wykpił morałem:
Kto
kuper wypina i tępy ma dziób,
Nie
zawsze podpada pod drób!
Czas na AD REM. W
sobotę obejrzałem ćwierćfinały „Bitwy na Głosy” i uczucia mi się zmieszały, a
miały się tylko wstrząsnąć!
Jak oni śpiewają…
A jak tańczą…
Żywiołowe i malownicze ansamble przejętych młodych adeptów
sztuki wokalnej, to niewątpliwie plus dodatni. Kompetentne i życzliwe Jury –tak
samo!
Przewodnicy stad
tamtejszych… No właśnie! W pierwszej edycji światowej sławy wokalistka jazzowa
Urszula Dudziak uległa niezłemu (to komplement szczery, nie zarzut!) pop - rockmanowi
Piotrowi Kupisze. W drugiej natomiast wybitny gwiazdor polskiej estrady,
profesjonalny i finezyjny aż do bólu, Ryszard Rynkowski nie ma szans z młodym
guru stylu reggae – Kamilem Bednarkiem. W trzeciej odpada wszechstronny muzyk i
wokalista klasy mistrzowskiej – Piotr Rubik.
I wszystko – o. k., que
sera, sera, let it be, bo życie to jest teatr?!!! Najwyższej próby profesja
okazuje się w końcu obciachem, Grand Jury to żadne jury. bo o niczym nie
decyduje, a za to kwitnie, rozwija się, ba, pleni, niezwyciężona, esemesowa PAJDOKRACJA ?!!! Do kurwy – nędzy, miękko
jebanej w pysk!
Wybaczcie mi, Bracia
i Siostry w Blogspocie, te paskudne obszczyny (pardon, obscena), ale… ktoś
mnie, wytrawnego artystę multimedialnego i to rzekomo wybitnego, bezkarnie i na
żywca bierze pod siusiu i robi, już zamilczę, w…
Niby jak nie wiadomo
o co chodzi, to chodzi niby o kasę. W tym wypadku nie jestem tego aż taki
pewien. Zawiodły wyobraźnia, poczucie taktu czy zwyczajnego poczucia
przyzwoitości u pewnego decydenta z TVP2, pewnie znanego z imienia i nazwiska
bezmózgowca. Spieprzyć, z samej idei przecież, tak piękną imprezę, to tylko
Polak potrafi!!!
„Bitwa na Głosy”, te
piękne, czyste i porywające przemieniła się w bitwę o głosy omnipotetnego
gówniarstwa…
A zatem bijcie się,
biedne dziatki, bijcie radośnie i zdrowo , tyle, ze beze mnie, amen.
Komercja zabija wszystko co wartościowe. To straszne ale od tego nie ma ucieczki. Szkoda tylko, że prawdziwi artyści dają się w ten kanał wpuścić. tego nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńZdjęcie klasowe jest urocze. Ach, te błyszczące chałaciki z podszewki...jakież twarzowe, prawda?
Tak, Bet, a do tego drewniane piórniki, obsadki ze stalówką, kałamarze z atramentem, a przed lekcjami obowiązkowy... tran!
Usuńusciski
Nie oglądam Bitwy
OdpowiedzUsuńtylko znajoma mi dzisiaj z lekka zaszlochała z powodu odpadnięcia tego pana co to u niego się klaszcze
Ten pan, yo własnie najbardziej profesjonalny, a szczrgólnie w przygotowaniu swej grupy do występów - Piotr Rubik!
Usuńpozdrawiam
Za foto dziękuję, też piękne. Myślę, że Klaterek siedzi obok nauczycielki po lewej stronie. Podejrzewam, że podlizywał się swojej pani niemożebnie, dlatego posadziła go obok siebie. Jeżeli nie mam racji, to zwracam honor. Śliczniusi chłopczyk też siedzi na samym dole, po prawej? Nie jestem zdecydowana. Co do Bitwy, to nie oglądam programu, więc i przeklinać nie będę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOstrzegałem, Lotko, że byłem śliczny! Klaterek właśnie siedzi na samym dole, na prawo od nauczycielki! A Ty,przynajmniej, do przeklinania masz inne powody!
Usuńcałuski
Ostatniej bitwy nie obejrzałam i jakoś może nie ma co żałować? A już wkurzać się tym bardziej. Show must go on? Serdecznie...
OdpowiedzUsuńThis show musy go on w PiSdu, Eluś!
Usuńkusiki
ale zakwakales pieknie, co do chlopakow na zdjeciu wszystkie malowane, a ty ten najpiekniejszy :-)))) ale tak naprawde to ktory ? a dlatego , ze mieszkam za granica nie moge uczestniczyc w rozmowie o bitwie na glosy i o kazdej innej bitwie tez nie ...
OdpowiedzUsuńOfkors, BC, że jestem najpiękniejszy - na samym dole, na prawo od nauczycielki!
Usuńuściski
a to Paniedziejku byłeś mały?... po mojemu, to ten ci, co nad literą k, jak Klaraterek :)))nasumi
OdpowiedzUsuńTen ci to, nasumi (uśmiechnięty blondynek na samym dole)!
UsuńOstatnio więcej do piekarnika zaglądałam jak do telewizorni. zresztą jak już to wolę internet. To mój uniwersytet trzeciego wieku. Kaczki to chyba umię upiec bo uwielbiam je jeść. Już się na gęś imieninową u syna cieszę. Palce lizać.
OdpowiedzUsuńWchodzę już chyba, Uleczko, w czwarty wiek (vide data klasowego zdjątka)! Bitwę oglądałem ze względu na prezentowaną klasykę estradową tam prezentowaną! Teraz, z powodów, jakie podałem, odpuściłem już sobie!
Usuńserdeczności
Zacznę od tego, że jeszcze nigdy nie oglądałam "Bitwy na głosy"- andante świadkiem, więc nie będę się wypowiadać. "Kaczka łajdaczka" czy też "Kaczor łajdak" wyjątkowo cudownej urody. Na zdjęciu widziałam coś takiego małego, ale nie dam głowy, że to Ty.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Ten mały ("śliczniusi" jak to słusznie sugeruje Lotka), to własnie ja - na dole, na prawo od nauczycielki. "Kaczkę" napisałem dobrych 20 lat temu, na dzis jednak poczyniłem nową redakcję tej parodii.
Usuńukłony & serdeczności
Może się mylę, ale zdaje się, że wypatrzyłam siedzącego Klaterka przytulającego się do lewego kolana Pani.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Yes, yes, yes, trafiony, zatopiony, Małgosiu!
Usuńbuźki słodziutkie
Witaj
OdpowiedzUsuńKażdy ogląda, co lubi i znajdzie wrażliwych na muzykę.
Pozdrawiam na miły wieczór i cały tydzień :)
Pozdrowienia odwzajemniam i hołubię przynajmniej przeż dzisiejszy dzionek!
Usuńściskam
Troche a nawet bardzo z tylu jestem...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Przejdź śmiało do przodu, to mały śliczny blondynek (na dole, trzeci po prawej) jeszcze piękniej do Ciebie się, Judith, uśmiechnie!
UsuńWiesz co Klateru, jesteś SUPER WIELKI i dziękuję Ci za tę dedykację, która bardzo mnie rozśmieszyła. Ale tak to już z tymi kaczkami jest, że czasami to nie wiesz co jesz :)
OdpowiedzUsuń" Tam w Europarlamencie,
Kaczki puszczała zawzięcie (podobne nieco do dziennikarskich; przyp.Klater),
Tak wierna swej kaczej cnocie,
By wszystkich utaplać w … błocie!"
Wszak kaczki w błocie lubią się taplać i mało tego, bo jeszcze chcą wciągnąć i innych do tego.
Hmm, gdzie Ty na fotce jesteś ...
Chyba już wiem! Czyżbyś był od góry biorąc od praw pierwszy lub drugi w rzędzie?
No to ja ja muszę jakąś prośbę do Cię złożyć, abyś na blogu ją wyłożył.
Pozdrawiam i życzę miłych snów.
Proś zatem, mało, żądaj!
Usuńpraw (ej) - no nie, zjadłam ej ... :)
OdpowiedzUsuńDrobnostka, JaGo! Zaś Klaterek na fotce, to ten uśmiechnięty cherubinek, na prawo od nauczycielki...
UsuńDalipan , nie wiem któryś to Ty Sztukmistrzu. Może istotnie ten blisko ciała pedagogicznego siedzący? Domagam się wyjaśnień na piśmie.
OdpowiedzUsuńJeśli zaś o BnG chodzi to przyznaję , że widowisko przednie. Licencjalnie ciągnięte i nie o jakość i nazwiska "wodzów" chodzi , a o sms , które "ecie pecie" pomnażają.Oglądałam w całości pierwszą edycję z panią Ullą . Resztę czasem i wybiórczo. Z tego wszystkiego ważny jest szczytny cel. Tak czy inaczej ciesze się , ze ludzie młodzi mimo szkolnych zaniedbań w nauce muzyki i śpiewu potrafią śpiewać. "Sie trzym" Sztukmistrzu !
Eciepecie eciepeciem, Andante, smsy nabijają kasę, a Jury wychodzi na przemądrzałych, nieszkodliwych głupków, bo przecież My Tu Rządzim. Na miejscu uznanych artystów, mimo oferowanej kasy, przy ryzykownym publicity, odpuściłbym sobie udział w tym programie. Niech zatem idole młodych prowadzą młódź, a Vox Populi im kibicuje tak jak ulubionym drużynom piłkarskim. Natomiast umęczona tym doświadczeniem standardowa Sztuka, niech poczłapie tam, gdzie jej miejsce, do telewizyjnego skansenu - TVP Polonia! Bo w McDonaldzie nie dostanie nawet frytek!!! No, chyba mi ulżyło...
Usuńcałuję, ściskam i tulę ochoczo
rzeczywiście przecudnej urody chłoptaś z klaterka....a tych wszystkich wygibasistów, wyjących i takie tam po prostu nie oglądam. ogladałam pierwszą bitwę na głosy i tam czarno na białym zobaczyłam, że nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI mamy, Ewo, nowy aspekt "szkoły polskiej". Szkoda, bo to , w zamyśle, to niezła impreza, po zdjętej z emisji, chyba najlepszej od dziesięcioleci, "Laskowik & Malicki"! Podobnej zapaści od lat doznaje już polski kabaret, który tak odbiegł od klasyki jak woda święcona od księdza!
OdpowiedzUsuńczułości tzw. multum
Zreflektowana:))
OdpowiedzUsuńCo do programu się nie wypowiem bo nie oglądnęłam ani jednego odcinka. Są to typowo komercyjne programy, które mnie wkurzają bo tam nie liczy się jakość tylko...???? Zagadki zdjęciowej nigdy bym nie odgadła gdybyś sam nie wyjaśnił w komentarzach, aczkolwiek cherubinek przedni:)) Parodia poczciwego Brzechwy cudowna, która uświadamia, że nawet kaczka może być lekkostrawna jak jest dobrze doprawiona:)) Pozdrawiam serdecznie:)
No, to bierzmy się, Violo, za kaczy kuper!!!
OdpowiedzUsuńściskam