środa, 31 października 2012

Requiescat in pace...





Jest u nas w kraju jedno święto takie,
Kiedy się rozumieją Polacy z Polakiem;
Jakby grom suchy nagle nad głową im błysnął.
ogniem uderzył w ślepia i z mózgów wycisnął
ostatnią kroplę myśli
(…) A tu tylko tyle
światełka w myśli, ile na mogile
pełgania świeczek.
(…)  Czasami jeszcze jaki sprawiedliwy
zakrzyczy, żeby trawy pielić...
Albo stawić pomnik..     
 My zawsze chętnie postawimy
na grzbiecie naszych dziejów jeszcze jeden kamień...
Chętnie pomnikiem nowym zawalimy
to gorejące wciąż głupoty znamię...
I groby wypielimy, myśli zapalimy,
by je jak świeczki zdmuchnąć przy cmentarnej bramie.

Ernest BryllRzecz listopadowa (fragmenty)


39 komentarzy:

  1. za szybko ... właśnie wróciłam z cmentarza ...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściskam i Wszystkiego Najlepszego z okazji Imienin, bo przecież wszyscy mamy jutro imieniny!

      Usuń
  2. Ja teraz nie jestem pewna czy przy okazji nawet takiego święta,jest możliwość
    żeby się Polak z Polakiem zrozumiał?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnie "rewelacje" Superprezesa nie sprzyjają temu. W przeddzień takiego święta z ust Prawdziwego Polaka i Katolika padają, za przeproszeniem, rzygowiny! Jest to obrzydliwe i karygodne i daleko wykraczają poza krytykę polityczną, bo już wzajemne szczucie na siebie Polaków, godzi w polską rację stanu! A co na to właściwe służby? Udaja, że ciastka jedzą, bo to więcej niż wlepienie emerytowi mandatu za ławkowe piwo i proceduralną napaść na matkę z dzieckiem!
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się nad tym, o czym wyżej piszecie. Polacy nie potrafią zachować się nawet w obliczu śmierci,a hieny wykorzystują każdą sytuację, aby pożerać...pełną gębą. Nie mam słów do wczorajszej sytuacji. Pomilczmy nad grobami najbliższych w dniach następnych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na "Rzeczy listopadowej" byłam dawno temu w jakimś teatrze we Wrocławiu.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fragmenty z tej sztuki posłużyły mi jako repertuar do mego ostatniego występu na konkursie recytatorskim (1970), stąd je znam, a także ze spektaklu w Teatrze Śląskim z tego samego roku!
      pozdrawiam ciepło i przytulnie

      Usuń
  6. Szkoda tylko, że te porozumienie tak dobrze wychodzi nam tylko na cmentarzach.Bo na co dzień zbyt wielu traktuje bliźniego jak wilk wilka i patrzy jak oko wydrapać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wredne to, Erinti i bolesne! Miło, że zajrzałaś, gwarantuję, że poczujesz się tu dobrze.
      serdeczności

      Usuń
    2. Andrzeju jak mnie ktoś zaprasza chętnie korzystam. Czytanie odmiennego zdania bywa inspirujące i czasem daję się przekonać do zmiany zdania.

      Usuń
    3. I jakże Cię można nie lubić?!

      Usuń
    4. się zaraz zaczerwienię

      Usuń
  7. Nie potrafię potraktować tego święta jako zbiorowych imienin. Taka interpretacja do mnie nie trafia. Coś ze mną jest nie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bet, to przecież dowcip: Wszystkich Świętych = Imieniny Wszystkich... Mam nadzieję, że nie szargam, nie obrażam i nie kalam.
      ukłony

      Usuń
  8. teraz więcej jest komercji...wyścigi,kto da więcej na grób,kto piękniejszy bukiet da...
    ja lubię pod wieczór isc...niesamowity nastrój...zaduma...blask lampionów...Tęsknota za bliskimi...Czuje się,że jest się bliżej tych,co odeszli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, Smoczko, że robię to samo! Długie lata mieszkałem tuż przy cmentarzu, a wieczorny widok z okna był niesamowity!
      buzinki

      Usuń
  9. Dziś to po mnie dreszcze trwogi przechodzą...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brrr... Nie strasz, toć halloween jest nam klasowo i kulturowo obcy jak cała ta bezbożna Europa i reszta szatańskiego świata (he,he!).

      Usuń
  10. A na cmentarzu najlepiej granit, jeśli nie krypta. Niech sobie żywi nie myślą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Playboy z nekropolii - nieźle brzmi, nieprawdaż?!
      serdeczności

      Usuń
  11. u nas nawet na cmentarzach polak z polakiem zgody nie osiągnie...nie lubię chodzić na cmentarz w ten bardzo komercyjny dzień. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też, Ewuniu, jak już, to wolałbym handlować gdzie indziej!
      całuski

      Usuń
  12. No cóż dzisiaj to święto świętych. Podobno to święto radosne. Jutro oddamy cześć zmarłym. Chociaż nie wiem dlaczego zmarłych podzielono.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak to dlaczego, Kacprze?! Żeby był porządek i czystość kultowa (sam to wymyśliłem!).
    pacia

    OdpowiedzUsuń
  14. mieszkam za granica i tutaj cmentarze sa wysprzatane, swierze kwiaty itd... ale wszystko jest takie zimne, brakuje tysiaca swiatelek, lzy w oku i zadumania przy grobie :-( rodziny przy grobie, anegdoty i placzu... brakuje - pozdrawiam ps. komercja - wszyscy sie skarza, a kazdy na jej uslugach

    OdpowiedzUsuń
  15. Narodziny, zycie, smierc...Dziwne to, ze narodziny i zycie samo jest tak bardzo wazne dla nas... O smierci sie zapomina... 1 listopad moze i 2 a potem cisza...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  16. Też to do mnie, Judith, chyba nie całkiem dochodzi, że się... starzeję!
    buźki

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie celebruję..albowiem jarmarczne zwyczaje wadzą mej zadumie...

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja lubię, Doro, jarmarki. może to sentymenty z mego cudownego dzieciństwa?!
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa...bo i te mają swoje miejsce w mojej pamięci, ale nie w tych okolicznościach :)

      Usuń
  19. Zastanawiam się, o ile okoliczności zależą od okolicy?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..w tym przypadku okoliczności nijak się mają do okolicy..reasumując: to kwestia zapatrywań. Nie bądź niemądry! ;)

      Usuń
    2. suplement:
      katolicy robią jarmark na cmentarzach, celebrując święto, którego są wyznawcami..natomiast takie istoty jak ja, noszą w sobie wiele wspomnień związanych z osobami, które odeszły..i nie odczuwam potrzeby składania kwiatów, zapalania świeczek..przytłaczania grobowca ciężarem (często) swoich wyrzutów sumienia..ale wolna wola..
      krytykuję, niemniej rozumiem..przyzwyczajenie do bałwochwalstwa..trudno jest oderwać się od stereotypowego myślenia..to wymaga wiele pracy nad sobą, ze sobą, tudzież środowiskiem, w którym żyjemy..

      Usuń
  20. zaqwze to jakiś punkt widzenia wraz z argumentacją...

    OdpowiedzUsuń