Ostatnio często niedomagałem. Zdiagnozowano u mnie dość wredne powikłanie po przebytym niedawno zapaleniu płuc. Zaliczyłem pobyt w szpitalu oraz parę interwencji ratowników medycznych i na razie uciekłem spod tzw. łopaty!
Obecnie doszedłem jakoś do siebie i dopiero teraz
zorientowałem się, że w ubiegłym miesiącu minęło mi 13 lat blogowania.
Jak zatem tę trzynastkę zdiagnozować?!!! Pechowa, szczęśliwa czy jako taka byle jaka?!!!
Wybrałem jednak czwartą opcję. Ostatecznie będzie to Trzynastka … Bombowa!!!
Oto zatem krótka przypowieść na temat:
Była sobie kiedyś potężna Bomba Atomowa. Nagle popadła w dziwną depresję maniakalną. Nie umiała siebie zaakceptować taką jaką jest i zapragnęła być zwykłą, banalną KULKĄ KARABINOWĄ…
Mitygowały ją inne bomby:
- Co ci odwaliło?! Taka potężna, wszechwładna i super destrukcyjna
Bomba nad Bombami chce być pospolitą i marną kulką karabinową?!!!
- Nie macie pojęcia, jakże mi brak bezpośredniego i
osobistego KONTAKTU Z LUDŹMI???!!!
p.s. sądzę, że nie ma potrzeby, aby dalej wyjaśniać Wam, dlaczego
blogowałem i zamierzam dalej blogować!!!
aha, miś się pojawił na podwórku...
OdpowiedzUsuńdlaczego miś?... skojarzenie idzie po linii kreskówki "Szalony Jack, pirat"... otóż któregoś dnia Jack i jego mat, szczur Snuk spotkali legendarnego niedźwiedzia, ponoć arcygroźnego... trochę byli zdziwieni jego skromną posturą, zaś miś indagowany w tym temacie opuścił skromnie oczy, włożył łapkę do dzioba i kreśląc stopą kółka na glebie wyjaśnił:
- no wicie, rozumicie, trochę ostatnio chorowałem...
ale mimo tego w następnych sekwencjach filmu okazał się naprawdę straszną bestią...
...
tedy z okazji jubileuszu życzę Tobie (i sobie), byś nadal był BESTIĄ, mimo tego, że trochę ostatnio chorowałeś...
p.jzns :)...
Muszę na nowo się rozkręcić, Piotrze! Chyba nie będzie to aż tak trudne!
Usuńpacia
No gratuluuuję takiego ważnego jubileuszu! I życzę sobie wielu, wielu nastepnych, (bo chyba nie zamierzasz, z powodu banalnych płuc, wywinąć takiego numeru, jak moja BigZus Rena nam wywinęła...).
OdpowiedzUsuńSkądże, Dagmaro, powróciłem na dobre!
Usuńbuziule
No to najlepszego trzynastego!
OdpowiedzUsuńWażne aby niedomagania już nie wróciły! Trzymam kciuki jak nie wiem co:))
Te niedomagania, Bet, niestety, mają charakter przewlekły - POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc), jakoś obecnie radzę sobie z tym!
Usuńbuzinki
Życzę Zdrówka ,tak kruche ono jest♥
OdpowiedzUsuńAle coś na wesoło dodam::))
W gabinecie rentgenologicznym Szpitala Wojskowego, dwóch techników ogląda, wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza.
- Kazik - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w
szeregu na całym lewym płucu tego gościa?!
Kazik przygląda się dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi,
wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej
"aparatem" i mówi:
- Trochę za dużą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola
"Jagódka", przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na
korytarzu.
☺☺☺Serdeczności.
Dzięki, Danko, za dowcip! W rewanżu najgłupszy dowcipas o blondynce:
Usuń"Listonosz w ostatnim dniu pracy przed emeryturą otrzymuje od swych klientów rózne zacne podarunki. Na koniec przychodzi z listem poleconym do ponętnej blondynki. Ta wciąga go od razu do sypialni. Po dwugodzinnym bardzo udanym seksie na pożegmanie wręcza mu 10 zł.
- Po co mi ta dycha?!!!
- Mąż mi kazał ci dać!
- ???!!!
- Powiedział mi: "Pie*dol go i daj mu dychę."!!!
całuski (bez dychy)
Super jubileusz, bombowy jubilat. Nie choruj więc, pisz i strzelaj, najlepiej z dubeltówki!
OdpowiedzUsuń"Nam strzelać nie kazano..." Dla Ciebie, jotko, nawet męskiego focha nie umiałbym strzelić!
Usuńbuziunie
Nie oszczędziła Cię choroba, mimo, że działasz na polu profilaktyki zdrowotnej zapewniając nam systematycznie dozowaną dawkę humoru. Podobno doktor Dobry Humor należy do elity najlepszych doktorów. Liczę na to, że w pokoju decyzyjnym wreszcie to zauważą i spłynie na Ciebie specjalna ochrona. Należy się!!!
OdpowiedzUsuńA co do jubileuszu, to należą się życzenia: Dużo radości płynącej z tej działalności
Dziękuję serdecznie Tatulu Czesławie! Będę się starał albo starzał, chociaż wolę to pierwsze!
Usuńserdeczności
Klaterku Najmilszy!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Wspaniałej Trzynastki.
I proszę - nie choruj już tak poważnie.!!!
Smutno jest bez Ciebie!!!
Przytulam najserdeczniej :-)
Większość przyjaciół mych, Stokrotko, życzy mi, żebym się trzymał. A ja wolałbym choćby ostatni raz w zyciu się... puścić!!!
Usuńbuzineczki najsłodsze
Wielką mi uczyniłeś radość w sercu moim,
OdpowiedzUsuńUkochany Klaterku tym powrotem swoim.
Z okazji pięknego jubileuszu,
życzę wiele animuszu.
Buziaków przesyłam miliony,
obyś był na dobre uzdrowiony.
Szlachetne zdrowie
OdpowiedzUsuńNikt się nie dowie
Jako swawolisz,
Aż się spie*doli!!!
tulę, Iwonko, czule i w ogóle
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńDrogi Klaterku!!!
Czas leci nieubłaganie, aż się wierzyć nie chce...
Gratuluję wytrwałości i życzę dalszych lat blogowania.
Serdecznie pozdrawiam:)
Blogowanie, Łucjo - Mario, sprawia mi tę odrobinę radości, tym bardziej przy Takim Szanownym Komentariacie!!!
Usuńbuzinki niby pralinki
Gratulacje z powodu szczęśliwej trzynastki. Kiedy to przeleciało Młody Człowieku, trudno dać wiarę, ale szczęśliwi przecież lat nie liczą. Niech Cię jesień nie wywiewa, przecież jesteś dla tego bloga i dla nas, komentatorów, całym światem.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Tym "Młodym Człowiekiem"(trzy latka do 70) podniosłaś mnie, Asiu, na tzw. duchu! Będzie tu nadal straszył!
OdpowiedzUsuńkaresy po kresy Rzplitej
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńKolejnych Trzynastek
bez żadnych namiastek.
Życia na całego!
Blogowania pięknego!
Najpiękniej dziękuję,
UsuńJuż lepiej się czuję!
buźki
Od lekarzy staram się trzymać jak najdalej, konsekwentnie więc nawet żonę wyeksmitowałem do innego pokoju. Nie dziwię się, że zapadłeś, bo przełom X/XI był wyjątkowo paskudny (też już poprawiałem testament). Ale nie dajmy się, bo co nas nie zabije, to ... i tak zejdziemy z tego świata. ;)
OdpowiedzUsuńNastępnyych "trzynastek" życzę.
Zdrowie chyba odziedziczyłem po mej śp. Mamusi. Przed 70 nie miała żadnych problemów, dopiero potem zaczęła siwieć, nieco przytyła (zazwyczaj miała bardzo zgrabną sylwetkę) i tochę niedomagać. Przeżyła 81 lat.
Usuńserdeczności
Następnych trzynastu bez remontu!
OdpowiedzUsuńWedla rozkazu, Tadeuszu Zacny!
UsuńZdecydowanie szczęśliwa ta trzynastka! Życzę Ci kolejnej i jeszcze jednej i jeszcze następnej - jak życzyć to zdecydowanie i szczodrze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękiuję, Martynko! Jakże tu Cię nie lubić?!!!
Usuńi o to szło !
OdpowiedzUsuńbombowa TRZYNASTKA
to jest to !!!
a teraz z dubeltówki
życzę następnej ... STÓWKI!
------------
ech Klaterku - coś w kwestii zdrowotności ten rok niezbyt dla nas łaskawy
Trzeba zatem, Malinko, na zdrowie... po kusztyczku!!!
Usuńcałunki
My reputation has remained great.
OdpowiedzUsuńGrande alberino! Ringraziamenti per richiedere tempo scrivere qualcosa che sia realmente degno lettura. Trovo troppo spesso lInfo inutile e non qualcosa che sia realmente relativo. Ringraziamenti per i vostri duri lavori.
TOP Google Ranking On Your Site
It is really rare to discover a professional in whom you will surely have some trust. In the world in the present day, nobody truly cares about showing others the solution in this subjecttopic. How fortuitous I am to have actually found a wonderful web site as this. It is really people like you exactly who make a genuine Sarah Berger
OdpowiedzUsuńic put up! This might assist a number of folks discover out about this matter. Do you need to incorporate video clips together with these? It may undoubtedly assist out. Your purpose was spot on and owing to you; I most likely will not have to explain everything to my pals. I can simply direct them here. Anyway, in my languagpm 0.1 filter
OdpowiedzUsuńhydrogen water machine amazon
ionic air purifier reviews consumer reports
Fajny post !
OdpowiedzUsuńFajny ten blog!
OdpowiedzUsuńzycze kolejnych 13!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńwole 17
OdpowiedzUsuń