Rebus erotyczno - meteorologiczny
KTO BY
TY (po niemiecku)
W TAKI
U
Z całego serca nie radzę!!!
Kiedy 13 lat temu zacząłem blogować (jeszcze w onecie), to w pierwszym poście odgrażałem się, że od czasu do czasu będę także świntuszyć. Obietnic należy dotrzymywać!
Nie znam niemieckiego!!!
OdpowiedzUsuńJa też, jotko, nie znam osobiście tego niemieckiego, ale dużo dobrego o nim słyszałem!
Usuńbuziule
Chyba rozwiązałam ale wstydzę się napisać:-) Poczekam na kogoś odważniejszego 😉
OdpowiedzUsuńZnam niemiecki ale też się wstydzę
Usuń:-)
@@Bet, Stokrotka
UsuńKobieta jest twoja, kiedy nie wstydzi się przy tobie rozebrać, m,e,zczyzna jest twój, kiedy nie wstydzi się przy tobie płakać!
uściski
pardon, lapsusw; powinno być: mężczyzna
UsuńTen pustelnik św. Antoni z pierwszego obrazu kojarzy mi się tylko z pewnym pojeb...m politykiem.
OdpowiedzUsuńNatomiast drugi rebus kojarzy mi się z odpowiedzią jaką kiedyś uzyskałem od pewnej damy, gdy przebywaliśmy w tropikach - otóż odpowiedziała ona tak: "W taki upał, kto by ciupał?"
Niestety w Łodzi nadal upalnie więc oba skojarzenia zapewne są do d...
Tego po*ebanego jeszcze nikt, Andrzeju, porządnie nie z*ebał!
OdpowiedzUsuńRzeczona Dama trafiła tu w sedno, albowiem takie mniej więcej jest rozwiązanie tego rebusu!
ahoy
:) nie chwalac sie, rozwiazalam bez trudu, znam duzo brzydkich wyrazow po polsku, po niemiecku mniej :)))
OdpowiedzUsuńLubię, Basiu, nieraz poświntuszyć. Treść takich rewelacji zawsze bedzie podobna, ale forma moze być mniej lub bardziej wyszukana.Może uda Ci się odczytać ten oto wielomian:
Usuń0,01ha(ab)πR->li3(Na->B)
powodzenia
ściskam
Arab pier**li 3 razy na dobe
UsuńZmylilo mnie to Na, myslalam, ze to sód..
No nie wiem.. :(
Basia, kocham Cię (tak siostranie) ;-)).
Usuń@Basia
UsuńDoskonale! A ten mniej rozbudowqany wielomian:
3(V.)3(P)3(100)
@maradag
UsuńJa też, Dagmaro, emabluję Cię po bratersku!
buzineczki
@maradag badz ma siostra! :)))
Usuń@Andrzej
Usuńczy wina, czy piwa i czy-sta :))))
Tym razem, Basiu, pudło. Powinno być: trzy - maj, trzy - pe, trzy - 100.
UsuńJest to typowy szmonces czyli żydowski humor językowy.
W te upały to nawet sudoku zarzuciłam, bo wychodziły co rusz ślepe uliczki. Dobrze, że rebusy rozwiązane, więc niech liryka nam gra w duszy.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Jakie upaly? Ja dzisiaj w polarze laze :)
Usuń@Ultra
UsuńZatem, Asiu, wedle życzenia, odrobina liryki:
Na swojskie klimaty
Czucie i wiara, szkiełko i oko,
Kręgosłup moralny nieco skrzywiony,
Ponad poziomy szybuj wysoko,
Chociaż za nisko pobudki i skłony...
Na życia szarego peryferiach
Na pograniczu mgły i demencji
Znajdzie sie kościół obok austeria
I towarzystwo z szeptanych agencji.
uściski
Kto by "dupał" w taki upał?
OdpowiedzUsuńO to chodziło?
A ten mniej rozbudowany wielomian to "trzymaj cipę czystą"?
A to Cię naszło na świntuszenie...
Pozdrawiam :))))
Cytat jednego z naukowców Uniwersytetu im A. Mickiewicza w Poznaniu:
Usuń"No ja byłem bardzo zdziwiony, że buhaj to 2 pchnięcia i po sprawie... świnia znowu może przez pół godziny i dlatego mowi się "świntuszyć!""
ściskam
Fajne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na zaś!
UsuńStare, ale pasuje do upałów i tematu wrzuconego przez Andrzejka.
OdpowiedzUsuńIdą dwa zera przez pustynię. Nagle zza wydmy wyłania się ósemka.
Jedno zero do drugiego mówi:
- Popatrz, taki upał - a im się chce.
Pozdrowienia
Dzięki, Leszku. Jeden z tych kretyńskich:
OdpowiedzUsuńNadmorska plaża, temperatura 33 stopnie C powyżej zera. Do stanowiska ratowników podchodzi młody mężczyzna. - Trudno w taki upał wytrzymać tyle godzin na plaży, prawda? - zagaduje. - Rzeczywiście, jest gorąco... - ratownicy nie bardzo wiedzą, o co gościowi chodzi. - A może loda wam kupić dla ochłody? - Nie, dzięki. - Ale przynajmniej fajnie opaleni jesteście... - zagaduje znowu - Dziękujemy. - Aha, mam jeszcze sprawę. Jakieś 100 metrów od brzegu topi się moja teściowa, czy uda wam się ją uratować...?
serdeczności