Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży
chowanie… Nadto przekonany jestem, że tylko
edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi
obywateli - Jan Zamoyski
Rzeczpospolita pospolita
Rzeczpospolita Moja
...a tymczasem...
Wybuch czyli kiedy to wreszcie pierdolnie?!!!
A na koniec pytanie na śniadane:
Czy naszemu kultowemu politykowi
- nie starczało
- nie sterczało
(niepotrzebne skreślić lub zdementować) ?!
Raczej pierdolnie ;) Cywilizacje, o ile można tu mówić o cywilizacji, upadają, nie wybuchają.
OdpowiedzUsuńMam fotkę psa z kotem, ale bez tego chomikopodobnego. Szacun ;)
Mnie tak naprawdę brakuje jeszcze kota. Ten chomikopodobny to szczurek. Mam w domu takie dwa: Jurka i Franka! Uwielbiają nosić się na rękach i "sprawdzać" wszystkie pokoje!
OdpowiedzUsuńserdeczności
Miałam w domu podobną kombinację naraz: pies, kot i świnka morska.
OdpowiedzUsuńBył i szczurek, w kombinacji z kotem i papużkami. Mój dom był zawsze pełen zwierząt. Teraz już niestety nie mam ani jednego, odeszły śmiercią naturalną. A choć czasem tęskno, to zostałam w domu sama, gdy dzieci opuściły gniazdo i byłby problem, co z nimi zrobić, gdy muszę wyjechać. Zwierzę w domu to odpowiedzialność.
Co do tego, czy wybuchnie, czy pierdolnie, to jednak wolałabym, żeby był spokój i zgoda. Nie życzę mojemu krajowi nagłych i drastycznych rozwiązań. Cały czas ufam, że Polacy się w końcu dogadają.
Na szczeście Polacy nie są aż tak zniewoleni jak nasi wschodni bracia, ale licho nie śpi (z byle kim, he, he!)!
UsuńByć może dojdzie do aksamitnej jeszcze lepszej zmiany!!!
całuski
Czarownica z Bagien jest jednak optymistką. We mnie duch upadł co do dogadania się Polaków. Szybciej dogadają się domowe zwierzęta. Spraw sobie kota - bardzo piękne i przytulne zwierze...
OdpowiedzUsuńKota to już mam (in my head, of course!) i ten mi chwilowo wystarczy, szczególnie jak przeraźliwie miauczy (der Katzenjammer!)!!!
Usuńbuziulki
Kiedyś miałam marzenie, że wrócę na starość do kraju... Jest to chyba jednak kolejne, "niezrealizowalne" marzenie...
OdpowiedzUsuńZwierzaki cudne. U mnie zamieszkał aktualnie papużek Petro. Taki Niebieski Ptak :-).
Wpadnij, pozwiedzaj ponownie Twoje sentymentalne miejsca, Dagmaro! A wtedy...
Usuńkusiki
Pierdolnie jak nic.
OdpowiedzUsuńOby.
A ja myślę, że będzie się kisić jeszcze wiele lat... I to jest najgorsza wizja, niestety.
OdpowiedzUsuńKapustę, gdy się kisi, trzeba przebijać kijem. A jaka rada na TO kiszenie?
UsuńLepsze od kija są damskie nóżki. ;)
UsuńOsikowy kołek?
Usuń@Bet
UsuńPrzy takiej ch*jowej opozycji najbardziej przewidywalna jest Catcha Nostra!!!
ściskam
@alElla
UsuńŁby kiszone czy zakute, oto, qr..., kłeszczyn?!!!
@Andrzej Rawicz
UsuńDeptać i zadeptać in saecula....
Było cicho spokojnie
OdpowiedzUsuńA tu nagle jak p....
Jak nie jebnie, jak nie huknie
Aż księżulom spadły suknie
To Pan Jezus jebnął gromem
Aż się wszyscy nakryli sromem
I nagrody szybko oddali
I jeszcze szybciej spi.....
P.S. To tylko marzenia, ale fajne.
Już nie cicho, niespokojnie,
UsuńJaruś smartfon ma przy uchu,
Bez naprężeń nogi zgięte
W słusznym celu niepojętym,
A stópki w kierunku miejsca wybuchu!!!
Tyż urocze, nieprawdaż, Imienniku Zacny?!
Siedzi Jaruś siedzi
UsuńSiedzi se na desce
Gdyby mu zagrali,
Zes*ałby się jeszcze.
Bo w Jarusiu werwa taka
Że mu ciągle leci z ptaka
Oj dana, dana, dana, dana, dana.
Idzie PiS, idzie PiS,
UsuńIdzie se prawica!
Uleje, usiece,
W oleju upiece,
Debilom na grillu
Narodowe chcice!!!
Gdybym to ja miała rozumek jak gąska,
UsuńPoleciałabym za Jakim aż do śląska.
Lecę ponad krajem, lecę ponad Wisłą,
Szukać w jaką dziurę, Jaki mój się wcisnął.
Próżno dziewczę gąską, ponad sejmem latasz,
Nie znajdziesz Jakiego w pokojach ni krzakach.
W czarnej głębi szefa Jaki twój pracuje,
Razem z lizusami rectum mu pucuje.
W internecie przeczytałam,że pan Gowin już się zgłosił do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
OdpowiedzUsuńAle niech wie POMOŻEMY!!! ;)
A na 500+ nie załapuje się? ;) :)
Usuń@Greta B.
UsuńPomożemy, nie spoczniemy, aż padniemy!!!
uściski
@alElla
UsuńW wiekach średnich byłby to pręgierz i 500 batów!
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńChyba o sterczenie chodzi. Ktos literówkę popełnił. :)))
Pozdrawiam serdecznie.
Pewnie jakiś element antypartyjny i antypaństwowy!!!
Usuńbuziulki
Ja temu panu na pewno nie pomogę:(
OdpowiedzUsuńBuziule najsłodsze z lekką nutą rozpasania...
UsuńZwierzęta potrafią tworzyć takie koalicje o jakich nam się nie śniło. Większość oczywiście ma na celu zwiększenie puli pokarmu, choć zdarzają się też połączenia zupełnie bez wyraźnego powodu jak np. kaczka chodząca za psem krok w krok.
OdpowiedzUsuńNie miałem okazji jeszcze by spróbować ratatouille. Jednak po obejrzeniu tego filmu animowanego jakoś nabrałem ochoty. :)
Co do pana Gowina to wydaje mi się, że Internet na długo ,,wchłonął" tę jego nieszczęsną wypowiedź o pensji. Podobnie sprawa wygląda u ludzi, którzy sądzą, że z Sieci można coś usunąć na stałe po publikacji. Paru polityków czy innych ważnych postaci przekonało się już o tym ile jest w tym prawdy jak ich wpisy z FB czy Twittera zaczęły mieć drugie życie.
Pozdrawiam!
Pan Jarosław G. nie jest nawet moim standardem współczesnego polityka. Dawniej(za moich dziadków)nazywało to się: "pieczeniarz". Obecnie nie ma ten wyraz współczesnych odpowiedników, nie licząc wulgaryzmów czy wręcz obscenów!
Usuńp.s. zgodnie ze swoją naturą starałem się być, powiedzmy, delikatny...
ja to chyba potłuczony jestem, bo z chwilą, obejrzenia obrazka z narodowcami, gdzie na pierwszym planie figuruje anonim twarzowy w bluzie z pięknie wygrawerowanym napisem, natychmiast przeczytałem Brooklyn, co wydało mi się jakoś mało narodowe - dlaczego nie Pińczów? albo Wiskitki? niechby Żerań! coś mi śmierdzi (ale to tylko moje dywagacje)
OdpowiedzUsuńDawno, dawno temu, niejaki Wańkowicz Melchior ukuł slogan: "Mława atakuje!". "Brooklyn" jednak brzmi bardziej światowo i nawet "Nowogrodzka" temu się nie oprze!
Usuńp.s. dowiedziałem się, że w wielki9ch bólach rodzi się serial p.t. "Dorwać małego"; mimo, że małe jest piękne!
Pardon za drobną literówkę; no cóż, andropauza...
UsuńOdpowiadając na pytanie - chyba jedno i drugie, sadząc po jego minie :-)
OdpowiedzUsuńChetnie, jotko, podpowiedziałbym panu Jarkowi G. jakieś trzecie wyjście, ale, chwilowo, nie mam żadnego pomysłu!
UsuńCiebie jednak ściskam oględnie i taktownie całuję!
O tak - wysyłam smsy o treści "pomagam" żeby biedak z głodu nam nie padł
OdpowiedzUsuńBabcia, do wnuka:
Usuń- Postaraj się więcej pomagać ojcu! Możesz się od niego wiele nauczyć!
- Dzisiaj pomagałem tatusiowi zmieniać koło w starym oplu!
- I co?!
- Usłyszałem nagle od tatusia tyle słów, o których nie miałem pojęcia!
Jeśli natomiast chodzi o tow. Jareczka G., to cisną mi się, na usta słowa, o których mam pojęcie!!!
buziulki, Jagusiu!
O tak , za młodzież odpowiadamy i jak o nich dbamy, zaraz sami mamy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://londynsrondyn.blogspot.com/
https://zolza73.blogspot.com/
Chętnie Cię odwiedzę, My Lovely Sweet Honey More'n'More!
UsuńPotem wyjdę cichaczem, po angielsku...
you welcome
Ktoś napisał u mnie na Facebooku " Zakończyły się miesięcznice, teraz będzie klimakterium" . Słuchałam dziś jak ten psychol nawijał. Musiałam zrezygnować, nie dałam rady. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Lotko... Monologi naszych aktualnych partyjnych, w całej krasie swej pisdolencji, bonzów w najlżejszym przypadku mogą prowadzić do zaburzeń gastrycznych z refluksem włącznie!!!
UsuńZ racji swego zawodu satyryka, wysłuchuję nieraz tych ciężkostrawnych pierdółek!!!
uściski (miło, że mnie tu odwiedzasz!)
Dziś tylko pozdrawiam, bo o Pis-ie nie chce mi się pisać ani myśleć. Uściski.
OdpowiedzUsuńŁączę wyrazy zrozumienia...
UsuńI tak Cię uściskam!!!
Kurcze, czemu jest tak źle, jak może być całkiem dobrze...nie mogę zrozumieć. Widocznie rozum mi się już cofa. Uściski Kochany Satyryku!
OdpowiedzUsuńJeżeli, Joanno, coś Ci się cofa, to na pewno nie rozum! Msz na myśli zapewne tzw. refluks na widok pewnych mordeczek!
OdpowiedzUsuńbuziulki