K L I K
Idzie przez moje serce
stary ojciec
Nie oszczędzał w życiu
nie składał
ziarnka do ziarnka
nie kupił sobie domku
ani złotego zegarka
jakoś nie zebrała się miarka
Żył jak ptak
śpiewająco
z dnia na dzień
ale
powiedzcie czy może
tak żyć niższy urzędnik
przez wiele lat
Idzie przez moje serce
ojciec
w starym kapeluszu
pogwizduje
wesołą piosenkę
I wierzy święcie
że pójdzie do nieba
– Tadeusz Różewicz
K L I K
Dzień pełen wspomnień...
OdpowiedzUsuńOj, taj, Gabrysiu! Mój Tata odszedł ponad 40 lat temu.
UsuńOsobiście zaś doczekałem się dwójki dzieci (38, 27).
Nieobce jest mi również świadome dziadostwo!
całuski
Oryginalny i niebanalny hymn na cześć człowieka, który szedł przez serce swego syna i budził podziw za prostotę życia ("żył jak ptak śpiewająco") bez rozterek i dylematów, także bez komplikacji. I cóż, że w starym kapeluszu, skoro wesoło pogwizduję. Portret do zapamiętania.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
Wspaniały i wybitny poeta T. Różewicz, Asiu, często w swych wierszach oraz opowiadaniach poruszał ojcowskie problemy. Patrz cudowne opowiadanie p.t. "Moja córeczka".
Usuńuściski
Pierwsze zdjęcie przypomniało mi zachwyt mojego męża nad noworodkiem, niby taki duży i silny , a popłakał się na widok malucha, swojego syna...
OdpowiedzUsuńKiedy te 38 lat temu zostałem ojcem mej córeczki wprost wariowałem ze szczęścia!
Usuńbuziulki
Dopiero co w domu jestem, zmęczony nieco podróżą, ale w sumie było nawet OK na wyjeździe. Po górach faktycznie nieco chodziłem, ale bez jakiegoś wielkiego deptania ich. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gór, Piotrze, nie da się do końca zdeptać! Próbowałem, próbowałem...
Usuńserdeczności
Tobie Andrzejku z okazji Dnia Ojca życzę byś się mógł nim cieszyć przez następne 40 lat. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDżizes Krajs, Iwonko! Nawet takie skurczybyki jak Klater tak długo nie żyją!!!
Usuńbuziulki, przytulki
.
OdpowiedzUsuńsię nam Ewa zamyśl... wróć!... zagapiła...
UsuńEwa, Ewa, to dla Ciebie śpiewam...
Usuńheeey
Tata po mamie, to drugie najpiękniejsze słowo świata...
OdpowiedzUsuńChociaż czasami bywa, że tata jest lepszy od mamy.
Serdeczności.
Nie wiem co się stało, że mój komentarzyk, aż tak daleko wywiało...
Usuńto przez niewerbalny komentarz Ewy, powiedzmy, że wydała z siebie takiego wirtualnego, długaśnego bączka...
UsuńAch, to już teraz wszystko wiem - dzięki.
UsuńHaha - za tego bączka :)
@JaGa
UsuńPrzez parę dobrych lat byłem TATAMAMĄ...
Czysta schiza...
buziulki
@PKanalia
UsuńJestem niezmiernie ciekaw jakie to bzdety puszczała Pramatka Ewa?!!!
zaś dla równowagi w niedzielę rano szedł w TVP Kultura odcinek "Wojny domowej" na temat Dnia Matki, żeby sobie tatusiowie za wiele nie myśleli...
OdpowiedzUsuńbulba :)...
No właśnie...
Usuń@@JaGa, PKanalia
Usuń"Wojna domowa"... Toż to moje cudowne, choć zgrzebne dzieciństwo...
Nie spotkałam człowieka,który by wierzył.Spotkałam takiego ,który miał nadzieję . Ważne jednak co ja a ja ufam że ktoś za mnie poręczy jak i ja ręczę za wielu, tylko z wiary,że ...hm...przyjdą gdy będę już szła.
OdpowiedzUsuń