Od pewnego czasu nie mam w domu dostępu do internetu. Na razie mogę poświęcić co najwyżej dwie godziny dziennie na obsługę mojego bloga i poczty
e - mail.
Toteż mam nikłą możliwość, by odwiedzać Wasze blogi i udzielać tam komentarzy. Moje posty pozbawione też będą obrazków i klipów, z powodu tych właśnie ograniczeń czasowych.
Proszę Was zatem o zrozumienie i wyrozumiałość. Nie mogę również wchodzić on line w soboty i niedziele, co również mnie dokumentnie deprymuje i wkurza!
*******************************************************
Nie chcę niczego uogólniać ani cokolwiek generalizować, ale istnieje coś takiego w naturze przeciętnego Polaka jak postawa życzeniowo - roszczeniowa. Towarzyszy temu chorobliwe gadulstwo, niestrudzony słowotok czyli pieprzenie w bambus, czy sranie w banię na ścianie w Kazachstanie!
O ile stary Klater może coś tu doradzić, to proszę, bardzo owszem i chętnie:
- jeżeli chcesz być słyszany, to mów wyraźnie i donośnie
- jeśli chcesz być zauważalny, to mów na temat i do rzeczy
- jeśli chcesz być dobrze zrozumiany, to mów w sposób logiczny i prosty
- jeśli chcesz wzbudzić ciekawość, to przestrzegaj ustalonych norm językowych
- jeśli chcesz być ogólnie szanowany, to mów zawsze szczerze i bez aluzji
- jeśli chcesz komukolwiek zapaść w pamięć, to mów mądrze
- jeśli oczekujesz akceptacji, to mów na ucho
- JEŚLI ZAŚ PRAGNIESZ I OCZEKUJESZ TEGO WSZYSTKIEGO OD RAZU,
TO MÓW... DO RĘKI !!!
Jakież to wszystko proste, precyzyjne i logiczne. Albowiem zaprawdę, zaprawdę, powiadam Wam:
Łatwo jest mówić, gdy ma się coś do powiedzenia, lecz o wiele trudniej jest coś powiedzieć, gdy trzeba mówić!
Dixi et salvavi animam meam...
Amen-;))
OdpowiedzUsuńBóg zapłać...
UsuńPrawda, tylko prawda, i gówno prawda, ale prawda ... haj
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Andrzej Rawicz (Anzai)
Jako prawdziwek, serdecznie odwzajemniam pozdrowienia.
UsuńA ja internet posiadam, ale komputera nie mam męczę się na jakimś cholernym tablecie. Pisze on jak chce, słabo się otwiera i w ogóle jest do zada:-)
OdpowiedzUsuńByć może, Paczucho, Twemu tabletowi trzeba przepisać jakieś tabletki?!
Usuńściskam
Andrzeju - na stronie tytułowej mojego bloga jest taka sentencja Marka Twaina:
OdpowiedzUsuń"Jeżeli mówisz prawdę, nie musisz sobie potem niczego przypominać"
Warto dodać ją do sentencji Klaterowych.
Dziękuję, Leszku, umieszczę... Jeszcze niedawno istniała tylko jedna prawda, ale za to wydawana w milionach egzemplarzy, ta job twoju mat'!
Usuńserdeczności
Ja mam na to radę w postaci sentencji: milczenie jest złotem!
OdpowiedzUsuńW sztabkach, "świnkach" czy krugerrandach?!!!
Usuńbuziule
w zębach... zalecane wtedy jest milczenie, bo gdy się usta otworzy, ktoś może zobaczyć i te zęby 'kupić inaczej"...
UsuńAle to już było, Piotrze, w najbardziej ponurym i zbrodniczym okresie naszej współczesnej historii powszechnej!
UsuńPowiedziałeś
OdpowiedzUsuńtyle, szkoda,
nic mądrego
już nie dodam.
A dodawaj e, Jantoni,
UsuńBo ci tego nikt nie broni!
ukłony
jeśli chcesz być niesłyszalny, bądź cicho...
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz być niewidzialny, zniknij...
jeśli chcesz być bezwonny, myj się i nie puszczaj bąków...
...
a jak jest po śląsku "gdzie patrzy"?...
odp: "kajzerka"...
bulba :D...
Dowcip nie za bardzo śląski, bo powinno być: kaj spoziyro... Intencje jednak miałeś dobre, szlachetne oraz empatyczne i za to Cię lubię! Śmiechu nigdy dość!
Usuńpacia
a czemu do reki???tego to nie kapuje chyba do sciany ?
OdpowiedzUsuńNo właśnie! A czemu nie "do obrazu"? Przecież dziad gadał ... ;)
Usuńhi, hi, od zarania dziejów przemawianie do ręki to skuteczna metoda
Usuń@ lewym okiem
Usuńto przecież prosta metafora łapówki - mów do ręki czyli dawaj w łapę!
buźki
@ Andrzej Rawicz
UsuńBo obraz się na dziada obraził, a dziad nie umie gadać obrazowo!
@ Malina M
UsuńStary Klater wolałby, Haniu, Twą śliczną rączkę ucałować!
kiedyś znajomy mi opowiadał, jak złapała go konduktorka w pociągu bez biletu... od słowa do słowa poszli do toalety... jak twierdził, nie do ręki jej przemówił bynajmniej...
UsuńCzyżbyś miał na myśli, Piotrze, tzw. niebanalny wątek erotyczny?!
UsuńKlaterku - obiecałam wrzasnąć no to wrzeszczę !!!!!
OdpowiedzUsuńna cały głos !!!!
F00003 NA NUMER 7122
koszt tej (sprawionej mi) przyjemności 1,23 zł
------------
a swoją drogą niezły numer mi się trafił - cztery zera czyli dwie sławojki ... można wleźć na minę ... niechcący
Już miałem, Haniu, w swym marnym życiu, szczęśliwe numerki - córka (34), syn (24). Chyba, że się przydarzy, co jeszcze mi się marzy...
Usuńcałuńki
Od kiedy ludzie mają internet , mówią dużo i nie zawsze mądrze. Na dodatek jest to mowa napisana i to nieortograficznie, co mnie doprowadza do szewskiej pasji.
OdpowiedzUsuńWieczorne uściski,
oczem muwirz anno?
UsuńTak, ostatnią mądrość zdecydowanie na sobie przetestowałam :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też i to niezliczoną ilość razy, przecież jestem literatem i aktorem... A wolałbym być kominiarzem!
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńWielką sztuką w codziennym porozumiewaniu się jest mówić zrozumiale. Także pisać na blogach (jeśli nie jest to opracowanie naukowe). Ja, nie lubię np. tekstów, dla zrozumienia których trzeba przestudiować kilka encyklopedii oraz słowników wyrazów obcych i spis ludności świata, by wiedzieć, kogo np. dotyczy użyte nazwisko albo czego - użyty skrót i skrótowiec, co i tak nie w każdym przypadku pomoże.
Pozdrawiam serdecznie.
Też tego, Ello, nie lubię. Często jednak konsultuje prace dyplomowe z szeroko pojętej humanistyki i wtedy ów wredny, naukowy styl jest jedyny i możliwy!
UsuńQuod erat, wielokrotnie, demonstrandum!
buziulki
Witaj :)
OdpowiedzUsuńJak wytrzymujesz przez kontaktu ze światem?:)
Jest tyle prawd, reguł do przestrzegania, niby prostych, a jednak trudnych do wykonania.
Pozdrawiam mile na udany tydzień :)
Na szczęście, Morgano, dopadła mnie robota i do końca lutego tyram jako wyrobnik słowa!
Usuńściskam
Klaterze,rozumiem...i będę wyrozumiała...tylko szepnę,od czasu do czasu:tak tu cicho..o zmierzchu...:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam milutko:)
Cmoczki dla Smoczki słodsze od cukru w cukrze (patrz film Bareji, "Poszukiwany, poszukiwana")
UsuńPRAWDA I TYLKO PRAWDA TO MI SIĘ PODOBA HA,HA....
OdpowiedzUsuńA TAK PO CIESZYŃSKU? TITIRITI ,TITIRITI JAK ZAWSZE WESOŁO I TAK TRZYMAĆ SERDECZNIE POZDRAWIAM
Gdy mieszkałem w Cieszynie (1971 - 1974) zawsze miałem spadki (spatki?)...
Usuńbuziule
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńWielka prośba. Także do Gości tego bloga.
Dorzucisz głosik na Malinkę starującą w konkursie Blog Roku? To kosztuje tylko złotówkę z grosikami i zasili hospicjum dla dzieci.
Wyślij sms o treści: F00003 (po literze F są cztery zera) na numer: 7122 na blog: http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/w-malinach,56s,blog.html
Serdecznie pozdrawiam i pięknie dziękuję, dyg, dyg...
Jak najbardziej, Ello!
UsuńDość bajerowania bo tu sprawa poważna się robi. Malinka potrzebuje wsparcia głosami, tak, jak alElla podała. Nie ma żartów, trzeba elektorat zmobilizować na cały Górnym Śląsku! Do dzieła chopie!
OdpowiedzUsuńps nie obraź się za ten nieudolny śląski akcencik /chopie/:))) Chciałam się podlizać:)))
Mosz, dziołcha, cołkiym recht i jo sie tyż do Malinki dociepna!
UsuńDodajmy, Bet, że na tym etapie głosujemy do 6 lutego do godz.12:00
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię ze śląskim akcentem pisać, ale buziaki posyłam równie przesmaczne, jak śląskie kluski.
A jo tak zowcite choby modro kapusta ze szpekiym!
UsuńDla tak zaszczytnego celu, gotowam sama poszatkować się na modro kapusta. :)
UsuńZ emocji Twarz ma niczym barszcz czysty...
UsuńAaaaaaa, ci co byli w klaterowym teatrze na "Zemście według Maliny" - tutaj: http://klateracje.blogspot.com/2013/10/zemsta-wg-maliny-m.html
OdpowiedzUsuńSMS'y wysyłają obowiązkowo, o! Taka drobna zapłata za obcowanie ze sztuką :)
Jasne, że obowiązkowo! Będziemy sprawdzać listę obecności!
UsuńA jak nie, to naślemy na oportunistów odpowiednie służby!
UsuńOch, Klaterku, ja tu Ciebie wyglądam i klikam co minutę od wczoraj, czy już jesteś. Bo jak Ty na Śląsku pospolitego ruszenia nie zrobisz, to kto? No kto?
UsuńNa Śląsku ruszamy się rzadko. Chyba to dzięki temu przywiązaniu do swojskiej ziemi! Ale jak się już ruszymy...
Usuń@ Bet
UsuńPowołamy nawet speckomisję!
Zachęcam gorąco do popierania Maliny.
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że to naprawdę nie takie trudne. Ja zagłosowałem i jeszcze żonie telefon, na chwilę ukradłem.
Hania sobie na to jak najbardziej zasługuje!
Usuń