Piwo, Agatko, o każdej porze roku musi być zimne, a dziewczyna, przynajmniej, pełna ciepła! O gorącej panience nie wspomnę, bo jest jak piec, w którym powoli wypieka się... wredna baba! całuski
Mierzyć siły na zamiary chyba, człecze, trza, A nie płoche te zamiary podług tego szkła. Niechże to na baczenie ma przemyślny fiskus, Że nie cierpię ni pełnych, ni pustych kieliszków!
Pomożecie?????? Pomożemy!!!!!A jak ten cały rząd poobalamy, to sobie zaśpiewamy.....Góralu... czy... ci... nie.... Żaaaaaaaaal!!! Całuski we fuski:))))
Miło Cię tu powitać, Ken! S'iju łelkam czyli zapraszam bezterminowo. Jest zatem piwo ochczczone mym imieniem i męskim wdziękiem. Dla Ciebie proponuję piwko light z wkładką (wiśniak, a co?!) ukłony & serdeczności
Dziękuję Andrzeju za wizytę. Dziękuję też za przypomnienie o limerykach. W nawale innych zajęć całkiem je zaniedbałem. W nagrodę rewanżuję Ci sie też wierszykiem o bocianach:
Pewien rolnik z okolic Mszany Już od dawna nie wierzył w bociany. Lecz gdy zobaczył jak prezes Za rozmnażanie się bierze Poczuł sie jak ktoś "wykorzystany".
ja latem lubię pić zimne piwo a teraz nie bo zimno jest.
OdpowiedzUsuńPiwo, Agatko, o każdej porze roku musi być zimne, a dziewczyna, przynajmniej, pełna ciepła! O gorącej panience nie wspomnę, bo jest jak piec, w którym powoli wypieka się... wredna baba!
OdpowiedzUsuńcałuski
p.s. Chyba mam to w niekiedy w... domu!
UsuńPoważne zadanie, też to robiłem. Ale wierzę, że Tobie się uda. No to "szable w dłoń, i bić psubrata". ;)
OdpowiedzUsuńBieriu mierzawca i w mordu... można obalić konia z ...rządem?!
Usuńukłony
Można, co by nie. To tak jak z kobietami, wszystkich nie zaliczysz, ale próbować trzeba ;)
UsuńNa pohybel (albo na hebel, czort je znajet)!
Jeziora gorzały też nie wypijesz, bo agurcow nie chwatit! Ponadto: На вкус и на цвет товарищей нет...
UsuńNoooo... na szczęście nie chodzi o rząd dusz.
OdpowiedzUsuńo nierząd też na szczęście, nie, My Bet!
Usuńściskam
NO no to już prawdziwy wyczyn hahahhahaha jak kazde obalenie :):)) zdrówka zyczę
OdpowiedzUsuńObyśmy...!
Usuńim wcześniej obalisz, tym dla Ciebie lepiej :)))nasumi
OdpowiedzUsuńFestina lente, nasumi, inaczej - fugas chrustas!
Usuńhey
:) ... a za jakie to grzechy tak Pan tyrasz, ile tylko zegar może...? :)))nas
UsuńWszystkie me grzechy dowiedzione przez Episkopat i... żonę!
Usuńa od puszczone?... jaką zadała pokutę? :)))nas
UsuńSto lat, sto lat... z tą samą kobietą!
Usuńa wytrzymasz Pan do tej pory z Nią, czy z Rasiem? :)))nasumi
UsuńTo tak, nasumi, jakbyśmy dyskutowali o wyższści orgazmu waginalnego nad gabinetem cieni prof. Glińskiego!
Usuńniby dlaczego nie... da się dysk na każdy temat, choć nie wszyscy sobie życzą i potrafią... zaraz się puszą i irytują... lubisz Pan Raś? :)nas
UsuńTo jakaś wymyślna potrawa, nasumi, czy rzadko spotykane imię żeńskie?
UsuńNa mnie Sztukmistrzu możesz zawsze liczyć....
OdpowiedzUsuńDzięki, Ministro (wybierz dla siebie resort!).
Usuńuściski
To może obalimy razem jakie piwko lub żołądkową... hę :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Na ten tychmiast, JaGo!!!
Usuńbuziulki
No to ja sie przylaczam do obalania..poprosze o resort jasia wedrowniczka.
OdpowiedzUsuńCzyżby chodziło Ci, Renato, o resort dróg i mostów?!
Usuńserdeczności
Ale Ty tak za jednym zamachem chcesz całośc obalić, czy pomalućku, polekućku ????sukcesywnie....
OdpowiedzUsuńMam taki plan ( w amerykańskim filmie rzekłbym: I've such plan): czysta kobieta i czysta wódka po zachodzie słońca...
Usuńbuźki
Andrzejku potrzebujesz wsparcia, jestem gotowa pomóc w obalaniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo do ciebie, Alinko,, poniżej do Stokrotki. Jaka teka byłaby dla Cię w sam raz?!
Usuńbuziulki, przytulki
Mierzyć siły na zamiary chyba, człecze, trza,
OdpowiedzUsuńA nie płoche te zamiary podług tego szkła.
Niechże to na baczenie ma przemyślny fiskus,
Że nie cierpię ni pełnych, ni pustych kieliszków!
(A. MIckiewicz, Odda to z miłości, urywek)
Całuńki, Stokrotko
Pomożecie?????? Pomożemy!!!!!A jak ten cały rząd poobalamy, to sobie zaśpiewamy.....Góralu... czy... ci... nie.... Żaaaaaaaaal!!!
OdpowiedzUsuńCałuski we fuski:))))
Sto lat, sto lat, nigdy nie zagaśnie i... pomaszerował dalej! Góral wrócił do swych hal.
OdpowiedzUsuńściskam i pryskam
Na razie widzę, że tyrasz tylko przy mikrofonie, a nie przy bufecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Znam, proporcją, Moje (Mocium?!) Panie!
OdpowiedzUsuńukłony
a jak mi się podoba
OdpowiedzUsuńi obalić go szkoda
a naklejka na butelce
po oczach łechce...
czy bezalkoholowe
do walki gotowe?:)))
cyg@
Bezalkoholowe to dla białogłowy,
OdpowiedzUsuńKlaterkowi obce,
Preferuje mocne!
kusiolki
Nie żebym była jakimś piwoszem, ale przyłapałam się na zdziwieniu, że nie znam tej marki. I tak patrzę, i myślę, i zastanawiam się... ;)))
OdpowiedzUsuńJa to tak po babsku - Redd'sy i inne profanacje typu sok malinowy. Pozdrawiam serdecznie!
Miło Cię tu powitać, Ken! S'iju łelkam czyli zapraszam bezterminowo.
OdpowiedzUsuńJest zatem piwo ochczczone mym imieniem i męskim wdziękiem. Dla Ciebie proponuję piwko light z wkładką (wiśniak, a co?!)
ukłony & serdeczności
to ja na kąpiel piwną rodem z Czech zapraszam się do Ciebie. Czysty relaks... mmmm. Plus szczypta mięty.
OdpowiedzUsuńMiętówka
Ta szczypta, Miętóweczko, brzmi bardzo obiecująco!
OdpowiedzUsuńcałuski
Bardzo, bardzo ...mocno sie starsz :)) Trzymam kciuki oby Ci sie udalo:))
OdpowiedzUsuńAniu! Dla młodych pięknych kobiet oddam wszystko i podpiszę każdy cyrograf!
Usuńuściski serdeczne
Dziękuję Andrzeju za wizytę.
OdpowiedzUsuńDziękuję też za przypomnienie o limerykach. W nawale innych zajęć całkiem je zaniedbałem. W nagrodę rewanżuję Ci sie też wierszykiem o bocianach:
Pewien rolnik z okolic Mszany
Już od dawna nie wierzył w bociany.
Lecz gdy zobaczył jak prezes
Za rozmnażanie się bierze
Poczuł sie jak ktoś "wykorzystany".
Odbijam, Leszku, piłeczkę:
OdpowiedzUsuńHardy góral z pięknej wioski Rytro
Nie dopuszczał metody in vitro.
Gdy golnął ze szklanki
Za zdrowie kochanki,
To mu rozum do flaszki kopyrtnął.
Wreszcie, Leszku, mam nowy własny komputer, toteż ponownie odwiedzam, dobrych blogowych kumpli! Masz tu bezterminowy abonament!
obyśmy...