Na szczęście, Andante, w rodzinie nie mam żadnych prawników, lekarzy, za to prawie samych pedagogów! Nawet moja trzydziestotrzyletnia córeczka jest nauczającą anglistką, a zięć - historykiem. uściski chędogie
Gdyby tak każdy z polityków zaczął naprawiać świat od siebie i swojego urzędu, to w kraju zapanowałaby prawdopodobnie anarchia. Minister Gowin pewnie nie chciał źle... :)
Witaj Jestem z rewizytą, polityką nie interesuję się zachłannie, stąd moje dzisiejsze tylko serdeczne pozdrowienia :) Poczekam na inny, lżejszy post :)
Nigdy nie przepadałam za Gowinem, bo jest dla mnie zbyt święty, jednak ja też mam w nosie literę prawa, które w wielu przypadkach nie jest dla ludzi. Kolorowych snów.
My, Anno, możemy mieć w nosie lub piętro niżej cały alfabet, jednakże Minister, za przeproszeniem, Sprawiedliwości, nie powinien literą leczyć kataru! ukłony & serdeczności
Obawiam się, że działania Ministra Sprawiedliwości nie będącego prawnikiem mogą być przyczynkiem do czegoś na miarę strajku owej sitwy, szczególnie jak się ostatnio okazało że Min.Spr. ma brudno za uszami... Poczekamy na dalszy rozwój wypadków, ale nie wróżę długiej "kariery" Gowinowi
buhahahahahaha:) Kocham Cię:))
OdpowiedzUsuńMasz, Brunciu, mą dziką wzajemność!!!
Usuń:))))))))))))))))))))
UsuńJa kocham Was obu. I co teraz będzie mili Panowie? Trójkąt? ;)
Pyszna kanapeczka będzie!!!!
Usuńcoś jest w tym imieniu...co jarosław,to...lepiej nie mówić. może zabronić wszystkim jarosławom pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych?
OdpowiedzUsuńBył też taki Jaruś Dąbrowski (od Komuny Paryskiej), może to ich protoplasta?!
UsuńZgadzam się z moją przedmówczynią. Trzeba zabronić Jarosławom pełnienia funkcji...jakichkolwiek funkcji. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBiada Jarkom!!! Można jeszcze zmienić imię na Jaromir, bo z Lotką nie ma żartów!!!
Usuńbuzineczki
Tak to jest jak filozof zderza się z życiem.
OdpowiedzUsuńTo na kpinę mi zakrawa
w nosie mieć literę prawa
a szczególnie u ministra
poważnego, nie filistra.
Niech tam uszykuje brzytwę
i niech zmiecie wredną sitwę
ale pomny małpy z brzytwą
lepiej niech zmyka przed sitwą.
Serdeczności Klaterku.
Sitwa sitwą,
OdpowiedzUsuńKlika kliką,
Ma ten Jaruś
Fiku - miku!!!
Dzięki, Hanno, za wiersz, dowcipny, aż do bólu! Zapraszam zatem do wspólnego rymowania na temat!!!
Fiku mikiem,
UsuńMiku fikiem,
A Jarusia może
Limerykiem?
O!
Docent doktor Wielebny Pan Jaruś
UsuńPowątpiewał w zalety PR - u,
Pod nosem se śpiewał,
Że sitwę olewa,
Niewątpliwie przystojniak i czaruś!
I cóż ja moge dodać do tych finezyjnych rymów, no cóż? Chyba tylko to , że mam sporo prawników w rodzinie . ZA oni jęczą...
OdpowiedzUsuńNa szczęście, Andante, w rodzinie nie mam żadnych prawników, lekarzy, za to prawie samych pedagogów! Nawet moja trzydziestotrzyletnia córeczka jest nauczającą anglistką, a zięć - historykiem.
OdpowiedzUsuńuściski chędogie
Gdyby tak każdy z polityków zaczął naprawiać świat od siebie i swojego urzędu, to w kraju zapanowałaby prawdopodobnie anarchia. Minister Gowin pewnie nie chciał źle... :)
OdpowiedzUsuńTutaj chęci liczą się mniej, dla polityka na tym szczeblu wymagane są fachowe działania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co masz na myśli? :)
Usuńnp. fachowość w sprawowaniu swego urzędu i od czasu do czasu posłuchanie swych PRowców.
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńJestem z rewizytą, polityką nie interesuję się zachłannie, stąd moje dzisiejsze tylko serdeczne pozdrowienia :)
Poczekam na inny, lżejszy post :)
Lżejszy ode mnie (50 kg), Morgano?!
OdpowiedzUsuń50 kg? No, faktycznie, trudno sobie wyobrazić lżejszy:)
UsuńPrzemiło mi!
Usuńgo! win! :))) nasumi
OdpowiedzUsuńNigdy nie przepadałam za Gowinem, bo jest dla mnie zbyt święty, jednak ja też mam w nosie literę prawa, które w wielu przypadkach nie jest dla ludzi.
OdpowiedzUsuńKolorowych snów.
My, Anno, możemy mieć w nosie lub piętro niżej cały alfabet, jednakże Minister, za przeproszeniem, Sprawiedliwości, nie powinien literą leczyć kataru!
Usuńukłony & serdeczności
I jak ty takiego nie żałować :)
OdpowiedzUsuńNo, bo taki ładny, nieprawdaż, Sąsiadko?
Usuńkusiole
Te Jarki mają jakieś inne poglądy, ze o metodach nie wspomne.Paczucha
OdpowiedzUsuńBo to, Paczucho, dwa Jarki do parki...
Usuńściskam
Obawiam się, że działania Ministra Sprawiedliwości nie będącego prawnikiem mogą być przyczynkiem do czegoś na miarę strajku owej sitwy, szczególnie jak się ostatnio okazało że Min.Spr. ma brudno za uszami...
OdpowiedzUsuńPoczekamy na dalszy rozwój wypadków, ale nie wróżę długiej "kariery" Gowinowi
Oczywiście, Lexi! Ministerstwo Sprawiedliwości, to nie związek sportowy czy podmiejska parafia!
UsuńPozdrawiam i zapraszam