Jakiż to chłopak piękny i młody?!
Jaka to przy nim dziewica?
Na wszystkich mają mocne dowody...
A to chyba ich rocznica?!!!
To, co działo się wczoraj było żałosne, bezdennie głupie i chyba szkodliwe dla osobników płci obojga i środowiska naturalnego. Słowo "patriotyzm? znów zostało zawłaszczone przez głupców i oszołomów oraz wyświechtane jak...
Słów mi brak, toteż musiałem powyżej odreagować!
Ależ ta dziewica jest niepodobna do pani Szczypińskiej, bo ona to wyliniała blondyna ze sztuczną różą na chudej łydce lub w zębach, gdy wraca ze spotkania z pewnym księdzem.
OdpowiedzUsuńŻałowałam, że wczoraj nie było zamieci śnieżnej i nieodśnieżonych warszawskich ulic.
Niestety, niektórzy maszerownicy muszą sobie co miesiąc pomaszerować.
Pozdrawiam.
A ty maszeruj, ty maszeruj naprzód idź, niech żyje nam...
OdpowiedzUsuńserdeczności, Anno
czy ktosik zyjacy poza granicami ...moze wypowiadac sie na temat patriotyzmu ;-( zamilkne, choc musze to powiedziec, obojetnie co kto mysli... swoj kraj sie kocha i juz... pa
OdpowiedzUsuńNo to co, że za granicą, BC! Natomiast rzetelny, pierwotny patriotyzm, bez ideologicznego kagańca, to przecież oczywista oczywistość!
Usuńcałuski
no to pieknie ;-)
UsuńGanc biutiful!
UsuńI tak będzie dopóki JE Jarosław Polskę Zbaw nie zasiądzie na fotelu prezydenta albo nie zostanie wezwany na Niebieskie Pokoje.
OdpowiedzUsuńA co do dziewicy... takowe są jeszcze?
Pozdrawiam
Jaruś to podręcznikowy przykład skutków ubocznych demokracji! A co do dziewictwa, to nikt nie zabroni kobiecie mieć jakieś swoje hobby!
Usuńserdeczności
uoo matko,chyba dobrze,ze mnie w Polsce nie ma.
OdpowiedzUsuńCiągle, Renato, mam nadzieję, że ta kacza grypa zostanie opanowana i odejdzie w niebyt jako historia pewnej choroby!
Usuńukłony
Nic tylko znów zacytować "Rzdko na moich wargach" Kasprowicza. Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńDo PPiP (Prawdziwych Polaków i Patriotów) rzadko, Andante, dochodzą takie subtelności!
Usuńściskam
Sorry rzadko
OdpowiedzUsuńDaznt mater...
UsuńMoże ludzie już nie myślą w cale ? takie błazenady wyprawiać???
OdpowiedzUsuńZamiast komentarza, Sąsiadko, zacytuję Ci fragment mego tekstu z końca lat 70:
Usuń"(...) a któż rachunek słony zapłaci,
Gdy pomyślunek schodzi do gaci?!"
dziubole
no cóż, bohater stanu wojennego...
OdpowiedzUsuństare, rosyjskie zawodowe "wory" /złodzieje/ mawiają o takich:
"czto oni za wory? chuj wzjali i w żopu sprjatali"...
poka :))...
Kurica nie ptica, Jaruś nie krasawica, ta job twoju mat'
Usuńpacia
Och...jakie rozczarowanie, miałam nadzieję, że przypomnisz piosenkę Beatlesów...
OdpowiedzUsuńNa to, co pokazuje Prezes szkoda słów.To jakiś amok...
To jest, Bet, wysypka na mózgu + żylaki na rozumie!
Usuńcałuski
Może trzeba by wprowadzić jakąś ustawę o ochronie języka polskiego?
OdpowiedzUsuńTak jak chronione są: hymn, barwa i godło państwowe, na wzór - „Nie będziesz brał imienia Pana Boga nadaremno" warto objąć ochroną słowa takie jak - OJCZYZNA, PATRIOTYZM, NARÓD, POLSKA?
Po to by byle gnojek nie wycierał sobie nimi zaplutej z nienawiści gęby?
Tu, Leszku, nie jest potrzebna żadna ochrona, tylko bicz boży! W państwach o tzw. dojrzałej demokracji partia Jarusia miałaby charakter marginalny, a czwartkowy wybryk byłby desperacką próbą politycznego samobójstwa! Nasza demokracja, niestety, nie wyszła jeszcze z pryszczy! Miło, że tu wdepnąłeś!
Usuńgrabula
Wdepnąłem Andrzeju - i to mnie zrobiło się miło!
UsuńO tej ochronie wspomniałem, bo miałem "skojarzenie".
Otóż skojarzyło mi się, że z naszą demokracją jest jak z psem. Dostajesz znienacka szczeniaka. Jaki z niego będzie pies w bardzo małym stopniu zależy od rasy. Natomiast bardzo dużo zależy od tego, jakie reguły wpoisz szczeniakowi. Niestety Kaczyński patriotyzm traktuje jak kość. Można się nią pobawić a i do przywalenia też się świetnie nadaje. Widocznie jego niania w atmosferze "żoliborskiej inteligencji" zapomniała wpoić mu paru zasad.
Może i, Leszku, nie miał niani, może i mu wpajali, ale ta imponująca odporność na przyzwoitość, rozsądek itp. jest niezwyciężona i wiecznie żywa!
UsuńPrzychylam się do mojego przedmówcy i zniesmaczona obchodami... nie wiem czego, protestami...nie wiem przeciwko czemu. Ten człowiek jest chory z nienawiści, otoczony oszołomami. Robi z siebie bohatera,a z brata męczennika stara się uczynić. Szkoda słów...szkoda słów. Oburzenie moje jest równe Twojemu, albo jeszcze większe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoże jakimś tam środkiem zaradczym byłoby jakieś odium medialne tzn. zmarginalizować obecność PiS w mediach i przez jakiś czas traktować ich wybryki jako rzecz trzeciorzędną! Ale to w tym kraju raczej się nie uda!!!
Usuńbuziulki
słów mi brak...jak można tak ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie...cyg@
Tak, Cyguś - ręce i portki opadają!!!
Usuńkusiolki8
Witaj
OdpowiedzUsuńRocznica owa zawsze skłania do refleksji. Ale należy jej się chyba już "emerytura", a nie wieczne pomszczenie, nienawiść i bojkoty.
Takie zachowania nie przystają narodowi polskiemu z tradycjami ogromnej wiary katolickiej.
Pozdrawiam refleksyjnie, ale za to serdecznie :)
Osobiście wierzę w swój naród i jeszcze wg rady A. Słonimskiego nie mam zamiaru go zmieniać, choć mam taką możliwość! Ekstremalne kretyństwo polityczne w końcu chyba się wypali...
Usuńuściski
Nie zajmuję się polityką ale wyczyny pana prezesa PISu to nie wiem jak nazwać są wstydem na cały świat ,co chce udowodnić?a tak nawiasem mowiąc oglądałam teraz w TV-2 KABARET i padło jedno pytanie zadane przez reportera jaką książkę napisał J.KACZYŃSKi? dziadek odpowiedział-ZEMSTA ha,ha...myślę może miał rację pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWprawdzie, Różo, nie uprawiam czynnie polityki, jednakże nie mogę jej ignorować, bo to ona właśnie mną i wszystkimi się interesuje! Trzeba więc koniecznie do niej się ustawić! A co do tytułu książki J. K. sprecyzowałbym jeszcze - "Zemsta frajerów"!
OdpowiedzUsuńserdeczności
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńAndrzeju Art Klaterze, a nie szkoda Ci miejsca na blogu na tego... ech... słów mi brak także.
Ja dzisiaj robię przedświąteczny obchód blogów. Chcę składać życzenia, ale w takiej scenerii to nawet nie wypada:)))
Przyjdę, jak będzie inna notka.
Pozdrawiam serdecznie.
Elu - są rzeczy od Ciebie mało zależne. Możesz złapać jakiegoś wirusa, od niego dostać np. rozstroju żołądka - i nastrój świąteczny też blednie. Ale jednak życzenia bliskim składasz?!!!!
UsuńA nie da się ukryć że Kaczyński to wrzód na d...e. I święta nie święta, ale smarować dziegciem trzeba. By reszty organizmu nie zatruł.
Leszek, Ellu, właściwie odpowiedział już za mnie. Wiem, że istnieje wprawdzie coś takiego jak splendid isolation, lecz to do niczego nie prowadzi! Do Świąt jeszcze trochę czasu, a ja mam też zwyczaj wysyłania świątecznych e-kartek.
UsuńJutro ukaże się nowy post i gwarantuję, nie będzie nic o Catcha Nostra ani o masakrze w amerykańskiej szkole podstawowej!
całuski najsłodsze
Och, Panowie drodzy, napisałam byle co, bo naprawdę słów jakichkolwiek brakuje. Na wirusy są różne lekarstwa, a co na wrzód?
UsuńCzy smarowanie dziegciem pomoże, skoro spływa jak po kaczce?
I tak Cię kocham...
Usuńja nie rozumiem w takim razie jednej rzeczy. takich mamy zdolnych naukowców, a szczepionki na raka, aids i na pis nie ma....szkoda....
OdpowiedzUsuńSzczepionka na PiS, Ewuniu?!Pomysł przezacny! Prezes Jaruś wg najbliższych prognoz sam się chyba już politycznie zarzyna w myś starej, sprawdzonej zasady 3xS: Samowładztwo, Samogwałt i Samozagłada!!!
OdpowiedzUsuńbuziuńki